Zostali oni wywiezieni samolotem do Moskwy i w czerwcu tego samego roku stanęli przed sowieckim sądem w tzw. Procesie Szesnastu. Działania NKWD były wpisane w plan sowietyzacji zajętych ziem polskich oraz likwidacji struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
Wcześniej, w lutym 1945 roku, Rada Jedności Narodowej, czyli parlament Polski Podziemnej, mimo sprzeciwu rządu emigracyjnego uznała ustalenia konferencji jałtańskiej. Liczono na to, że dojdzie do demokratycznych wyborów, które pozwolą wyłonić rząd niezależny od władzy radzieckiej, o czym zapewniali w Jałcie przywódcy wielkich mocarstw: Roosevelt, Churchill i Stalin. Dlatego, choć nie ufano Rosjanom, na ich zaproszenie kierownictwo Polski Podziemnej pojechało do willi w Pruszkowie na rozmowy z generałem Iwanem Sierowem, który dał generałowi Okulickiemu gwarancję nietykalności. Wszyscy przywódcy, wraz z aresztowanym wcześniej przewodniczącym Stronnictwa Narodowego Aleksandrem Zwierzyńskim, zostali osadzeni na moskiewskiej Łubiance, osławionej sowieckiej katowni. Po ich porwaniu mocarstwa zachodnie ograniczyły się jedynie do złożenia oświadczeń protestacyjnych.
Proces Szesnastu był jednym ze słynnych procesów pokazowych, jakimi Sowieci usiłowali zastraszyć społeczeństwo. Nadano mu wielki rozgłos, co miało zdyskredytować w oczach świata legalne władze Rzeczypospolitej oraz antykomunistyczny ruch oporu na ziemiach polskich. Polacy zostali oskarżeni o przygotowywanie wraz z Niemcami ataku na ZSRR, a także tworzenie oddziałów bojowych, które szerząc terror, miały mordować przeciwników Armii Krajowej oraz radzieckich wojskowych.
Kilkudniowa rozprawa przed Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego w Moskwie zakończyła się 21 czerwca 1945 roku. Sąd skazał 13 z 16 oskarżonych na kary więzienia, od 4 miesięcy do 10 lat. Trzy osoby uniewinniono. Generał Leopold Okulicki, Jan Stanisław Jankowski oraz Stanisław Jasiukowicz zmarli w radzieckich więzieniach. Pozostali wrócili do Polski, lecz wielu z nich ponownie aresztowano.
Tydzień po ogłoszeniu wyroków, 28 czerwca 1945 roku, został powołany Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, którego podstawą były władze powołane przez Moskwę. Mimo istnienia legalnego rządu w Londynie, gabinet został uznany przez Stany Zjednoczone i państwa zachodnie.
(więcej)
Składowi sędziowskiemu w Moskwie w czerwcu 1945 roku przewodniczył generał Wasilij Ulrich, znany z prowadzenia procesów politycznych podczas tzw. wielkiej czystki w latach 30., kiedy skazano na śmierć tysiące bolszewików.
Wyrok 10 lat więzienia usłyszał Komendant Sił Zbrojnych w Kraju generał Leopold Okulicki, 8 lat więzienia otrzymał wicepremier, Delegat Rządu na Kraj Jan Stanisław Jankowski. Ministrowie Krajowej Rady Ministrów - Adam Bień i Stanisław Jasiukowicz - po 5 lat, a minister Antoni Pajdak, skazany kilka miesięcy później - też 5 lat. Ponadto - przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak dostał 1,5 roku więzienia, przywódcy Stronnictwa Ludowego: Kazimierz Bagiński - rok więzienia i Stanisław Mierzwa - 4 miesiące. Przywódcy Stronnictwa Narodowego: Zbigniew Stypułkowski - 4 miesiące, Kazimierz Kobylański - uniewinniony, Aleksander Zwierzyński - 8 miesięcy. Szefowie Stronnictwa Pracy: Józef Chaciński i Franciszek Urbański dostali karę 4 miesięcy więzienia. Przywódcy Zjednoczenia Demokratycznego: Eugeniusz Czarnowski - 6 miesięcy i Stanisław Michałowski - uniewinniony. Zastępca dyrektora Departamentu Informacji i Prasy Delegatury Rządu na Kraj - Józef Stemler został uniewinniony.
Ostatni z sądzonych w Procesie Szesnastu - Adam Bień - członek Krajowej Rady Ministrów w randze ministra sprawiedliwości, kawaler Orderu Orła Białego, zmarł w 1998 roku, w wieku 98 lat.
W dniu, kiedy ogłaszano wyroki, 21 czerwca 1945 roku, w Moskwie odbywały się rozmowy - w obecności Józefa Stalina - między londyńskim wicepremierem Stanisławem Mikołajczykiem a Władysławem Gomułką i Bolesławem Bierutem, reprezentującymi komunistyczny Rząd Tymczasowy. Spotkanie dotyczyło utworzenia Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, autoryzowanego przez Amerykanów i Brytyjczyków.