Historyk Instytutu Pileckiego Wojciech Markert wyjaśnia, że w Warszawie jedną z rodzin, ratujących Żydów byli właśnie Wolscy. "To jest rodzina, która przechowywała około 40 Żydów, którzy uciekli z getta. Była to największa kryjówka dla Żydów w aryjskiej części stolicy. Ta rodzina przez blisko rok ukrywała Żydów, w tym słynnego historyka, twórcy archiwum getta warszawskiego Emanuela Ringelbluma" - mówi.
Rodzina Wolskich, mieszkająca na warszawskiej Ochocie przy ulicy Grójeckiej na swojej posesji zbudowali kryjówkę dla Żydów, zwaną bunkrem Krysia, która stała się jedną z największych i najlepiej zorganizowanych w okupowanej Warszawie.
Wojciech Markert wyjaśnia, że podczas uroczystości w miejscu gdzie znajdował się bunkier, zaprezentowany zostanie również projekt ścieżki edukacyjnej, która ma powstać w celu przedstawienia historii ukrywania Żydów przez rodzinę Wolskich. "Oprócz tablic informacyjnych, chcemy by znalazł się tam model bunkra, by pokazywać jak on wyglądał i w jakich warunkach przebywali tam się chroniący Żydzi" - mówi. W przyszłości ma tam też powstać przestrzeń edukacyjna, a w całej przestrzeni mają być umieszczone motywy roślin i kwiatów, które wyginęły, albo które już nie występują w naturze.
Niemcy odkryli istnienie bunkra 7 marca 1944 roku, zabrali wtedy wszystkich Żydów wyciągniętych z bunkra, w tym rodzinę Ringelblumów, oraz Janusza Wysockiego i wywieźli na Pawiak. Dołączono do nich Mieczysława Wolskiego. Wszystkich rozstrzelano prawdopodobnie trzy dni później na terenie nieistniejącego już getta.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką został ustanowiony przez Sejm w 2018 roku "w hołdzie Obywatelom Polskim - bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów”.