Uroczystości odbyły się przed pomnikiem żołnierzy tej formacji w Warszawie.
Z 2413 zakwalifikowanych kandydatów do elitarnego grona weszło 316 żołnierzy. Cichociemni zajmowali się wywiadem, dywersją i sabotażem oraz przenikali do oddziałów partyzanckich.
Polscy żołnierze zostali nazwani "cichociemnymi" ponieważ działali w największej tajemnicy, po cichu i często pod osłoną nocy. Wszyscy - 316-tu - byli ochotnikami. Po zakończeniu działań wojennych wielu cichociemnych włączyło się w walkę w antykomunistycznym podziemiu, stając się "żołnierzami wyklętymi" i dzieląc ich los.