80 lat temu odbyła się bohaterska akcja żołnierzy AK, wymierzona w "kata Warszawy". 1 lutego 1944 roku od ich kul zginął Franz Kutschera, szef SS i policji w dystrykcie warszawskim. Liczbę jego ofiar szacuje się na około 300 osób tygodniowo.

Andrzej Kryński z Biura Edukacji Narodowej IPN w Warszawie zaznacza, że akcja AK wywołała szok wśród niemieckich okupantów.

Zamachu dokonali żołnierze oddziału specjalnego Kedywu Komendy Głównej AK "Pegaz". Cała akcja trwała zaledwie sto sekund, a Kutschera zgodnie z planem został zastrzelony w samochodzie.

Dziś w Warszawie Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych współorganizuje wraz ze Społecznym Komitetem Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu "Zośka" i "Parasol" uroczystość upamiętniającą 80. rocznicę akcji "Kutschera".