Według oficjalnego komunikatu duchowny zmarł wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Według IPN został zamordowany przez bezpiekę. Okoliczności śmierci księdza do dziś nie zostały wyjaśnione.
Ksiądz Stanisław Suchowolec od 1986 roku pracował w parafii na Dojlidach. Wcześniej sprawował posługę w Suchowoli, z którą był związany ksiądz Popiełuszko. Upowszechniał prawdę o jego śmierci, wskazując funkcjonariuszy SB jako winnych tej zbrodni. Założył izbę pamięci księdza Popiełuszki, opiekował się jego rodziną.
Ksiądz Suchowolec występował przeciw komunistycznej dyktaturze, domagał się społecznej sprawiedliwości, piętnował bezprawie i brutalne interwencje milicji wymierzone w robotników, a także pomagał prześladowanym.
Duchowny otrzymywał anonimy z pogróżkami, wielokrotnie został pobity przez tzw. nieznanych sprawców, kilka razy wyszedł cało z zamachu na jego życie. W mieszkaniu kapłana zainstalowano podsłuch, a na odprawianych przez niego mszach pojawiali się funkcjonariusze bezpieki.
Śledztwa prowadzone w sprawie śmierci księdza Suchowolca, rozpoczęte w 1989 oraz w 1991 roku, zostały umorzone, nie wykryto bowiem bezpośrednich sprawców. W 2006 roku prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej oświadczyli, że ich zdaniem, ponad wszelką wątpliwość ksiądz Suchowolec został zamordowany wskutek działań bezpieki. W 2018 roku IPN wydał oświadczenie, że nie ma podstaw do podjęcia na nowo dochodzenia. Ksiądz Stanisław Suchowolec był jednym z trzech kapłanów zamordowanych w niewyjaśnionych okolicznościach w 1989 roku. W nocy z 20 na 21 stycznia zginął ksiądz Stefan Niedzielak, proboszcz parafii św. Karola Boromeusza na Powązkach, a 11 lipca - ksiądz Sylwester Zych, kapelan "Solidarności" w Hucie Warszawa. Kilka lat wcześniej, w 1984 roku, męczeńską śmiercią zmarł błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. W rocznicę jego śmierci - 19 października - jest obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, ustanowiony przez Sejm w 2018 roku.
(więcej)
Stanisław Suchowolec urodził się 13 maja 1958 roku w Białymstoku, jako jedyne dziecko w rodzinie. W 1977 wstąpił do seminarium, a 11 czerwca 1983 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Został wikariuszem w parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli, rodzinnej wsi księdza Jerzego Popiełuszki. Duchownych łączyły przyjacielskie relacje.
Po śmierci księdza Popiełuszki zainicjował przy białostockim kościele na Dojlidach budowę symbolicznego grobu i pomnika ku czci kapłana. Jego staraniem przed kościołem w Suchowoli stanął drewniany krzyż, na którym znalazła się informacja, że księdza Jerzego zabili funkcjonariusze SB.
Ksiądz Suchowolec był kapelanem Konfederacji Polski Niepodległej oraz podziemnej "Solidarności", a także duszpasterzem Komisji Interwencji i Praworządności. Po śmierci księdza Popiełuszki kapłan zaczął odprawiać Msze za Ojczyznę. Uczestniczyli w nich nie tylko wierni z Białegostoku, ale także przedstawiciele Solidarności z Wybrzeża, Warszawy, Krakowa, a nawet z tak odległych miast jak Opole i Wrocław.
Esbecy nękali księdza, próbowano go zabić, między innymi obrzucono kamieniami samochód, który prowadził. We wrześniu 1988 roku działacze "Solidarności" i KPN napisali w tej sprawie list do Rzecznika Praw Obywatelskich Ewy Łętowskiej, opisując sprzeczne z prawem działania SB wobec księdza i prosząc o interwencję.
Kilka miesięcy później, 30 stycznia 1989 roku, ciało kapłana znaleziono w jego mieszkaniu. Pogrzeb księdza Suchowolca przerodził się w wielką patriotyczną manifestację. Wzięły w nim udział rzesze wiernych, a także duchowni prawosławni oraz 160 księży katolickich, wśród nich ksiądz Sylwester Zych, kapelan "Solidarności" w Hucie Warszawa, zamordowany w niewyjaśnionych okolicznościach 11 lipca tego samego roku. Pośmiertnie w 2008 roku ksiądz Stanisław Suchowolec został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Został pochowany przy kościele w Dojlidach.