Od 1934 roku należała do harcerstwa. W wojnie obronnej 1939-go uczestniczyła jako sanitariuszka w Brześciu nad Bugiem, później - pod pseudonimem "Kama" - była łączniczką konspiracyjnego Związku Walki Zbrojnej. Aresztowana przez Niemców w 1940 roku, została osadzona na Zamku Lubelskim. Po torturach, z wyrokiem śmierci w 1941 wywieziono ją do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Tam otrzymała numer 6009. Narażając życie, pomagała współwięźniarkom, zwłaszcza ofiarom pseudomedycznych eksperymentów. W obozie należała do tajnej drużyny harcerskiej "Mury".
W kwietniu 1945 roku, dzięki pertraktacjom prowadzonym przez szwedzki i duński Czerwony Krzyż, z Ravensbrück do Szwecji wywieziono 7,5 tysiąca więźniarek. W zaminowanym przez Niemców obozie zostało około 2 tysięcy ciężko chorych kobiet, które czekała zagłada. Na apel doktor Janiny Węgierskiej, Kamilla Janowicz-Sycz, wraz z koleżanką Anną Burdówną, pozostała w obozie jako ochotniczka, by opiekować się chorymi. Do Polski wróciła ostatnim transportem w lipcu 1945 roku. Do końca życia cieszyła się szacunkiem i wdzięcznością kobiet, którym ocaliła życie. Były to Polki, Niemki, Francuzki, Rosjanki, Romki i Żydówki.
Po wojnie była między innymi kuratorem społecznym oraz ławnikiem. Angażowała się w działalność harcerską, przez około dwadzieścia lat pracowała w Fundacji Sue Ryder. Była inicjatorką powstania Stowarzyszenia "Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück". Jako świadek historii przez wiele lat uczestniczyła w spotkaniach, także z młodzieżą, na których opowiadała o II wojnie światowej i niemieckim obozie Ravensbrück.
Za zasługi wojenne Kamilla Janowicz-Sycz otrzymała w 2001 roku stopień podporucznika Wojska Polskiego. W 2011-tym została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, za wybitne zasługi na rzecz niepodległości.
(więcej)
Urodziła się 31 października 1920 roku w Warszawie. Wychowała się w patriotycznej rodzinie. Ojciec służył w Legionach, a matka w czasie II wojny światowej została wywieziona na Syberię i jako ochotniczka Pomocniczej Służby Kobiet przeszła cały szlak bojowy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa.
Przed wojną Kamilla mieszkała z rodziną w Brześciu nad Bugiem. Po wybuchu wojny zorganizowała we własnym mieszkaniu stację sanitarną PCK. W czasie oblężenia miasta nosiła opatrunki i żywność polskim żołnierzom broniącym twierdzy. Później w jej mieszkaniu mieścił się konspiracyjny punkt przerzutu żołnierzy. Należała do Związku Walki Zbrojnej, była kurierką na trasie Warszawa-Lublin-Zamość-Terespol. Aresztowana przez gestapo 19 listopada 1940 roku w Terespolu, została przewieziona do Białej Podlaskiej, potem na Zamek Lubelski, a następnie do Ravensbrück.
Po wojnie działała w kilku organizacjach, między innymi w Związku Harcerstwa Polskiego, Klubie Inteligencji Katolickiej, Fundacji Sue Ryder oraz stowarzyszeniach kombatanckich. W 2017 roku brała udział w pielgrzymce byłych więźniarek Ravensbrück na Jasną Górę.
Kamilla Janowicz-Sycz była wielokrotnie odznaczana, między innymi Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Oświęcimskim, Krzyżem Zasługi dla ZHP oraz Srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. W 2018 roku otrzymała stopień Harcerki Rzeczpospolitej.
Zmarła 28 stycznia 2019 roku w Krakowie. Została pochowana na Cmentarzu Rakowickim.