"Jestem córką Szmula Tencera, który w Auschwitz na przedramieniu miał wytatuowany numer 128 266. Dziś przywołujemy cienie pomordowanych w gettach i obozach została po nich garść popiołu" - powiedziała podczas uroczystości dyrektorka Teatru Żydowskiego.
W liście odczytanym przez dyrektorkę Ośrodka Informacji ONZ Aleksandrę Szorc sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres podkreślił rolę pamięci w dzisiejszych trudnych czasach. "Antysemicka nienawiść, która doprowadziła do holokaustu, nie rozpoczęła się wraz z nazistami ani nie zakończyła wraz z ich klęską. Jesteśmy dziś świadkami rozprzestrzeniania się nienawiści z alarmującą prędkością. Dziś w szczególności musimy pamiętać, że demonizacja odmienności i pogarda dla różnorodności jest zagrożeniem dla wszystkich" - napisał Guterres.
Przed pomnikiem Ofiar Getta odmówiono modlitwę ekumeniczną, a delegacje władz państwowych i samorządowych oraz przedstawiciele ambasad i Wojska Polskiego złożyli wieńce.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony w 2005 roku przez ONZ w rocznicę wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.