Walczył w wojnie obronnej 1939 roku, następnie działał w konspiracji w ZWZ-AK na terenie powiatu Wysokie Mazowieckie. Należał do najdłużej walczących żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego. Został stracony 11 października 1953 roku w więzieniu w Białymstoku z wyroku władz komunistycznych. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie polskie ukrywał się, funkcjonariusze bezpieczeństwa bezskutecznie usiłowali aresztować go w grudniu 1944 roku.
Od 1945 roku kierował oddziałem samoobrony Obwodu AKO Wysokie Mazowieckie, następnie przeszedł do Zrzeszenia WiN. Po ogłoszeniu amnestii w 1947 roku nie ujawnił się, lecz na nowo zaczął tworzyć strukturę konspiracyjną. Od maja 1947 do września 1952 roku jego oddział przeprowadził około 90 akcji zbrojnych, polegających na rozbijaniu posterunków MO, milicjantów i funkcjonariuszy ORMO, likwidacji współpracowników aparatu bezpieczeństwa, ale też zdobywaniu żywności oraz środków na działalność konspiracyjną i pomoc rodzinom poszkodowanym przez bezpiekę. Po śmierci kapitana Władysława Łukasiuka "Młota" w czerwcu 1949 roku, został dowódcą 6. Brygady Wileńskiej.
Kazimierz Kamieński został aresztowany 27 października 1952 roku. Poddano go brutalnemu, wielomiesięcznemu śledztwu, a 24 marca 1953 roku na sesji wyjazdowej w Łapach rozpoczął się trwający trzy dni pokazowy proces przed warszawskim Wojskowym Sądem Rejonowym. 26 marca zapadł wyrok. "Huzar" został skazany na trzynastokrotną karę śmierci. Wraz z nim sądzono sześć osób: jego trzech podkomendnych - Mieczysława Grodzkiego, pseudonim "Żubryd", Wacława Zalewskiego, pseudonim "Zbyszek", i Tadeusza Kryńskiego, pseudonim "Rokita", kolejarza Kazimierza Łapińskiego i dwóch księży, którzy pomagali partyzantom - Wiktora Borysiewicza i Czesława Rakowskiego. Czterej oskarżeni żołnierze, w tym Kazimierz Kamieński, zostali skazani na karę śmierć - w przypadku Tadeusza Kryńskiego Rada Państwa skorzystała z prawa łaski i zamieniła wyrok śmierci na dożywotnie więzienie.
Kazimierz Kamieński został zabity przez rozstrzelanie w białostockim więzieniu, 11 października 1953 roku. Miejsca pochówku nie ujawniono. Jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu w Poświętnem. Po zmianach ustrojowych, 13 marca 1997 roku, białostocki Wojskowy Sąd Rejonowy unieważnił wyrok z 1953 roku.
(więcej)
Kazimierz Kamieński urodził się 8 stycznia 1919 roku na Podlasiu, we wsi Markowo-Wólka. Przed wojną ukończył szkołę handlową w Wysokiem Mazowieckiem, a później - dziesięciomiesięczną szkołę podchorążych rezerwy kawalerii, i otrzymał przydział do Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu.
Brał udział w wojnie obronnej 1939 roku. Uczestniczył w bitwie pod Kockiem, po której został wzięty do niewoli. Po odzyskaniu wolności, już od 1940 roku., włączył się w działalność konspiracyjną na terenach będących pod okupacją sowiecką - na Podlasiu, w okolicach miejscowości Łapy. Uczestniczył w likwidowaniu funkcjonariuszy NKWD i osób, które zostały skazane wyrokami sądów konspiracyjnych za współpracę z NKWD. W 1942 roku wstąpił do AK, był dowódcą plutonu. Od 1944 pełnił funkcję adiutanta komendanta Obwodu AK Wysokie Mazowieckie Witolda Leszke, pseudonim "Witold", a od wiosny tego samego roku kierował referatem broni w komendzie obwodu.
W lutym 1945 roku wziął udział w akcji w Sokołach, która okazała się tragiczna w skutkach. Na wniosek dowódcy innego oddziału, Karola Gasztofta "Zemsty", miał zabezpieczyć ze swymi podwładnymi posterunek milicji, aby funkcjonariusze nie przeszkodzili w likwidacji współpracownika NKWD, narodowości żydowskiej. Jednak okazało się, że w domu, w którym miało dość do likwidacji konfidenta, odbywało się spotkanie rodzinne. Wywiązała się strzelanina, w wyniku której zginęło siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwoje dzieci. Akcja w Sokołach została oceniona jako pogrom i po aresztowaniu Kazimierza Kamieńskiego stała się jednym z filarów oskarżenia go o zbrodnie na ludności. Po 3-dniowym procesie, który odbył się w marcu 1953 roku, "Huzar" został skazany na wielokrotną karę śmierci. Stracono go 11 października 1953 roku w więzieniu w Białymstoku przez rozstrzelanie.
W 1995 roku w Nowych Piekutach niedaleko Wysokiego Mazowieckiego postawiono pomnik Kazimierza Kamieńskiego, a w 2019-tym w jego rodzinnej wsi - Markowo-Wólka - odsłonięto poświęconą mu tablicę pamiątkową.
W 2007 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.