To między innymi Narcyza Żmichowska, Maria Konopnicka czy Zofia Nałkowska. Jedną z pierwszych grup polskich feministek były "Entuzjastki" kierowane przez Narcyzę Żmichowską. Zwraca uwagę wszechstronny charakter ich działalności, od edukacji po konspirację polityczną.
Wystawa przypomina również o udziale Polek w zrywach niepodległościowych: kobiety opiekowały się rannymi powstańcami, ale również walczyły z bronią w ręku. Ukoronowaniem walki polskich kobiet było uzyskanie przez nie praw wyborczych 28 listopada 1918 roku. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał wtedy "Dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego". W myśl artykułu wyborcą do Sejmu mógł być każdy obywatel państwa, bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat. Oznaczało to, że prawa wyborcze otrzymały także kobiety.
W Muzeum Niepodległości zaprezentowało także film poświęcony kobietom zaangażowanym w walkę i akcje bojowe: "Entuzjastki, siłaczki, bojowniczki. Kobiety Mazowsza 1863-1918".
"Zależało nam na pokazaniu cichych bohaterek, tych kobiet, które były bardzo zaangażowanie najpierw w walkę o niepodległość, a potem równouprawnienie kobiet, szczególnie chodziło o równouprawnienie w zakresie wyborów. Chciałyśmy pokazać zupełnie nowe twarze tej wolności, którą udało się nam kobietom uzyskać" - powiedział współautorka projektu Elżbieta Leszczyńska.
Jak podkreśliła wicedyrektor Muzeum Niepodległości doktor Beata Michalec, placówka nie pierwszy raz pokazuje to, że niepodległość miała nie tylko ojców, ale i matki. Podejmowane są w niej tematy niepodległości z kobiecą twarzą poprzez przypominanie postaci kobiet zaangażowanych na różnych polach, w co wpisuje się obecna wystawa.
Główną bohaterką filmu jest Wanda Umińska, która w 1925 roku została oficjalnie uznana za weterankę powstania styczniowego.
Wystawę "Entuzjastki, siłaczki, bojowniczki. Kobiety Mazowsza 1863-1918" można oglądać w Muzeum Niepodległości do końca lutego przyszłego roku.
Polska była jednym z pierwszych z państw w Europie, które przyznały kobietom prawa wyborcze.