Organizacja azjatyckiego czempionatu została przyznana Chinom trzy lata temu, jednak kraj w tym roku odwołał turniej u siebie ze względu na pandemię i wprowadzoną przez władze politykę "zero Covid".

AFC ponownie ogłosiła więc możliwość zgłaszania kandydatur na gospodarza. Rozpatrywano oferty trzech krajów, a faworytem była Korea Południowa, która nie gościła najlepszych drużyn Azji od 1960 roku.

"Możliwości Kataru, historia organizacji przez ten kraj wielkich międzynarodowych imprez sportowych oraz dbałość o szczegóły są cenione na świecie. Jest tam światowej klasy infrastruktura, jesteśmy więc przekonani, że Katar zorganizuje widowisko godne prestiżu i rangi najważniejszych azjatyckich rozgrywek" - powiedział prezes AFC Shaikh Salman bin Ebrahim Al Khalifa, cytowany w oświadczeniu federacji.

Państwo znad Zatoki Perskiej w tym roku jest także organizatorem mistrzostw świata w piłce nożnej. Wcześniej było gospodarzem azjatyckiego czempionatu w 1988 oraz w 2011 roku. W przyszłym roku Katarczycy będą bronić tytułu wywalczonego trzy lata temu.

Turniej, w którym rywalizować będą 24 zespoły, najpewniej zostanie przełożony z czerwca i lipca na późniejsze miesiące 2023 roku, lub początek 2024 roku, by uniknąć gry w trakcie największych letnich upałów.

Katar był jednym z kandydatów do organizacji mistrzostw Azji w 2027 roku. AFC w poniedziałek zawęziła listę rozpatrywanych ofert na ten turniej do Indii oraz Arabii Saudyjskiej.(PAP)