Specjaliści zgodni są co do tego, że ruch to jedno z najprostszych, a zarazem najbardziej uniwersalnych lekarstw. Wspomaga walkę z nadwagą czy cukrzycą typu 2, zapobiegając jednocześnie schorzeniom układu sercowo-naczyniowego oraz łagodząc objawy takich chorób, jak depresja. Na przestrzeni ostatnich lat badacze potwierdzili również zbawienny wpływ regularnego wysiłku fizycznego na zdrowie i samopoczucie osób borykających się z bezsennością czy innymi zaburzeniami snu. Jak wskazują opublikowane niedawno rezultaty nowej analizy naukowej, szczególnie korzystne działanie mają w tym kontekście ćwiczenia oporowe, czyli te wykonywane z dodatkowym obciążeniem. Te, których głównym celem jest wzrost masy mięśniowej.

Wyniki rzeczonego badania zostały zaprezentowane podczas niedawnej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, która poświęcona była sposobom zapobiegania chorobom serca i udarom. A istotnym czynnikiem ryzyka wspomnianych chorób są właśnie zaburzenia snu. „Coraz częściej zwraca się uwagę na fakt, iż wystarczająca ilość snu, a zwłaszcza snu wysokiej jakości, jest niezwykle ważna dla prawidłowego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego. Jednocześnie coraz więcej ludzi zmaga się z problemami takimi jak bezsenność, które zwiększają ryzyko groźnych schorzeń. Nasze badanie jest pionierskie, gdyż jako jedne z nielicznych szeroko zakrojonych badań analizuje kwestię wpływu różnych rodzajów aktywności fizycznej na rozmaite parametry snu” – mówi autorka analizy dr Angelique Brellenthin.

Zespół uczonych z Uniwersytetu Naukowo-Technicznego Stanu Iowa zaangażował do badania 386 dorosłych cierpiących na nadwagę lub otyłość. Uczestnicy zostali losowo przydzieleni do jednej z czterech grup. Podczas gdy pierwsza z nich miała za zadanie trzy razy w tygodniu wykonywać 60-minutowy trening aerobowy, druga otrzymała polecenie wykonywania w tym czasie ćwiczeń oporowych, zaś trzecia – aerobowo-oporowych. Grupa kontrolna nie otrzymała żadnych wskazówek na temat aktywności fizycznej. Naukowcy przez cały okres trwania badania monitorowali sen uczestników. Po roku u 42 proc. badanych, którzy trenowali z obciążeniem, odnotowano wyraźną poprawę jakości snu oraz wydłużenie go o średnio 40 minut. Dla porównania, większość uczestników wykonujących ćwiczenia aerobowe, takie jak bieganie na bieżni czy jazda na rowerku stacjonarnym, spała dłużej o 23 minuty. Wydajność snu zwiększyła się natomiast jedynie w grupie trenującej z obciążeniem.

„Jak dotąd specjaliści często polecali ćwiczenia aerobowe jako dobrą metodę zwalczania problemów ze snem. Chociaż zarówno ćwiczenia aerobowe, jak i oporowe są ważne dla ogólnego stanu zdrowia, nasze wyniki sugerują, że to właśnie ćwiczenia z obciążeniem mogą okazać się korzystniejsze, jeśli chodzi o poprawę jakości snu. Ćwiczenia oporowe znacznie wydłużyły czas trwania snu badanych i zwiększyły jego wydajność. Jeśli więc zaobserwowaliście u siebie pogorszenie jakości snu, rozważcie włączenie do swoich treningów przynajmniej dwóch siłowych w tygodniu. Dzięki temu poprawicie stan zdrowia mięśni i kości, a także uporacie się z takimi problemami, jak bezsenność” – komentuje autorka badania. (PAP Life)