Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz świętowali 45 lat wspólnej drogi artystycznej. To pierwszy niedzielny koncert w ramach 45. KFPP. Wokalistka wyśpiewała kompozycje Włodzimierza Korcza, który towarzyszył jej grając na fortepianie. Pojawił się teksty napisane m.in. przez Wojciecha Kejne, Tomasza Misiaka czy Wojciecha Młynarskiego.
Jak podkreśla Alicja Majewska każdy przyjazd do Opola to było dla niej wielkie wydarzenie.
- Opole było dla nas zawsze strasznie stresujące wydarzenie - mówi artystka. - Wówczas zawsze bolał żołądek, zaczynała się trema, czy to właściwa piosenka, czy odpowiednia sukienka. To była straszna, straszna trema, bo tutaj był konkurs, egzamin, jeśli się go pozytywnie zdało to procentowało na cały okrągły rok - dodaje.
Publiczność ceni piosenki w wykonaniu Alicji Majewskiej, a skomponowane przez Włodzimierza Korcza.
- Mają piękny repertuar, a Alicja Majewska to taka ikona polskiej muzyki - mówi pani Janina.
- To wspaniali artyści, których słuchamy od wielu lat. Jesteśmy wiernymi fankami - dopowiada kolejna zapytana osoba.
- Kojarzę ich z dwie, trzy piosenki, natomiast cenię ich za jakość i za to, że przez cały czas byli profesjonalistami - dodaje jeden z widzów.
- Cenię takich artystów, którzy mają już sporo lat, a cały czas śpiewają na żywo i mają taką formę - mówi pani Agnieszka.
Dodajmy, że do wspólnego wykonania utworu "Być kobietą" Alicja Majewska zaprosiła Izabelę Zalewską, która wczoraj w koncercie Debiutów zdobyła nagrodę publiczności. Zalewska to finalista programu Szansa na sukces, w którym zwycięstwo wyśpiewała sobie właśnie dzięki utworom teamu Majewska&Korcz, a i muzykę do jej debiutanckiej na KFPP piosenki skomponował właśnie Włodzimierz Korcz.
Koncert "Majewska i Korcz. Okrągłe 45" otworzył niedzielne koncerty w ramach 45. KFPP. Po tym wydarzeniu zaplanowano koncert "Premiery", a później "Cisza, jak ta. Muzyka Romualda Lipko".