Jan Zimoch nie krył, że jest przekonany, iż ten wyścig wygra Andrzej Duda, który jest gwarantem realizacji dalszych reform, które się po prostu sprawdzają.
Michał Maliński wyjaśnił, że na razie sztabowców i sympatyków Krzysztofa Bosaka nie interesują dywagacje w sprawie udzielenia poparcia któremuś z kandydatów, którzy znajdą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Liczą, że – na co wskazują rosnące notowania – to Krzysztof Bosak do tej tury się dostanie.
- Nie mogę zgodzić się z taką opinią – zastrzegł Jan Zimoch w odpowiedzi na zarzut, że nie wszystkie nurty Zjednoczonej Prawicy są równie mocno zaangażowane w kampanię wyborczą.
Michał Maliński podkreślił, że w programie wyborczym Konfederacji i Krzysztofa Bosaka są zapisy jednoznacznie stwierdzające, iż rodzina w tradycyjnym znaczeniu miałaby absolutny priorytet i ochronę prawną.
Zdaniem Jana Zimocha najważniejsze w ideologii jest to, by przekładała się na gospodarkę, poziom życia obywateli. Andrzej Duda ogłaszając kartę rodziny – wyraźnie prawicową –wprowadza i gwarantuje rozwiązania wspierające tradycyjny model rodziny.
- Na papierze bardzo ciekawie i kusząco wyglądają te wszystkie programy opiekuńcze, tylko problem zasadniczy polega na tym, że gdy przychodzi dzień, gdy trzeba za to zapłacić, to kończy się to katastrofą dla gospodarki, przede wszystkim dla milionów obywateli – powiedział Michał Maliński.