Radio Opole » Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa » Zobacz zdjęcie, przeczytaj tekst » Biesem dookoła Europy. Wyrusz w „Rejs po dziejach…
2020-04-24, 09:14 Autor: Oprac. AL

Biesem dookoła Europy. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie! (12)

Zdjęcie 12. S/y Bies w Stambule [fot. M. Kozłowski]
Zdjęcie 12. S/y Bies w Stambule [fot. M. Kozłowski]
Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać w starych pudłach i szufladach, zeskanować stare zdjęcia, slajdy, powybierać, co ciekawsze i zgłosić do konkursu? Zdjęcia można przesyłać do końca kwietnia! Więcej informacji o konkursie tu: „75 lat w żeglarskim obiektywie” - weź udział w konkursie! Na zachętę wzięcia udziału w konkursie publikujemy w tym miejscu po jednym zdjęciu z różnych okresów opolskiego żeglarstwa. Najstarsze jest z 1947 roku! Zaglądajcie, zobaczyć kolejne nowe zdjęcie wraz z opisem. Źródłem tekstu i zdjęć jest książka Ryszarda Sobieszczańskiego „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”.

Zdjęcie nr 12
S/y Bies w Stambule [fot. M. Kozłowski]
Opis (12):
Po trzech sezonach użytkowania nowiutkiego Biesa na Morzu Bałtyckim i Północnym zaczęto myśleć o ciepłych akwenach. Pomysł wyszedł od Mieczysława Michalskiego, który chciał wysłać Biesa do Włoch z załogą, która miała kibicować nyskim siatkarzom. Pomysł Michalskiego się nie udał, ale na horyzoncie pojawiła się opcja wysłania Biesa na Morze Czarne do Rumunii i Bułgarii. Okazało się, że to jest całkiem realne, łącznie z wymianami załóg w Warnie.

6 maja 1975 Bies wypłynął ze Szczecina w dwumiesięczny rejs do Konstancji, położonej nad Morzem Czarnym. Cztery dni później zostawił za sobą Kanał Kiloński, kierując się na Morze Północne, by po 13 dniach żeglugi, pokonując 1845 mil morskich, zakończyć pierwszy etap długiej podróży w Lizbonie. Postój w portugalskiej stolicy trwał kilkadziesiąt godzin. 26 maja Bies wyszedł na Atlantyk, kładąc się na kurs prowadzący do Casablanki. Bies nie jest jednostką regatową, lecz już w trzy doby później osiągnął zamierzony cel.

Po trzech dobach oddano cumy i w drodze na Morze Czarne odwiedzono zawsze intrygujący wszystkich Gibraltar. To był półmetek rejsu. W Cieśninie Gibraltarskiej polski jacht znalazł się już 2 czerwca. Tutaj załoga złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą tragiczną śmierć generała Władysława Sikorskiego. Dalsza droga wiodła przez hiszpańską Almerię do Algieru: Port jest wciśnięty w głęboką zatokę. Cumujemy przy nadbrzeżu marynarki wojennej. Rzeczą najważniejszą jest dla nas w Algierze już nie egzotyka, choć i tej przyjdzie nam tu łyknąć, a raczej napełnienie pustych baków jachtu paliwem. Rozglądając się w porcie za jakimś polskim statkiem, spostrzegliśmy dwie radzieckie jednostki handlowe. Bracia Słowianie przyjmują nas u siebie, radość ich ze spotkania nas jest wielka, stoją już przy algierskim nadbrzeżu kilkanaście dni, czekając na ładunek algierskiego wina. Srodze im już to czekanie dało się we znaki. Zapraszają nas na obiad. Całkiem niespodziewanie w dalekim Algierze kilku z naszych kolegów ma przyjemność doświadczyć na własnej skórze po raz pierwszy wspaniałej rosyjskiej gościnności. Oczywiście, o żadnych kłopotach z paliwem po zejściu z radzieckiego statku nie ma mowy, dostajemy od nich tyle, ile możemy tylko Biesem zabrać. - wspomina załoga jachtu.

10 czerwca Bies oderwał się od brzegów Afryki, aby po niespełna pięciu dobach zacumować w Palermo na Sycylii, skąd przez Cieśninę Mesyńską i Morze Jońskie udał się do wybrzeży Grecji. Żegluga po tych wodach zawsze do¬starcza wielkich przeżyć i nawigacyjnych emocji. 20 czerwca Bies do¬płynął do Koryntu. Potem przecisnął się między skalnymi pionowymi ścianami najbardziej wąskiej na świecie drogi morskiej, jaką jest Kanał Koryncki. Po ośmiu zaledwie godzinach żeglugi 21 czerwca można było zobaczyć Biesa cumującego w Pireusie.

Przeciągająca się żegluga nie pozwalała na dłuższy pobyt w Grecji, ale Ateny i Akropol zdążono obejrzeć. Po zaledwie 29 godzinach jacht skierował się przez labirynt Morza Egejskiego ku wejściu do Cieśniny Dardanelskiej, aby zatrzymać się na dwie godziny w znanym już z pobytu tu¬taj załogi Roztocza niewielkim porcie Canakkale. Dalsza droga prowadziła przez morze Marmara do Stambułu, a stamtąd już jednym skokiem do rumuńskiego portu Konstanca, który obok Warny został wybrany jako baza dla czarnomorskich rejsów Biesa. Metę osiągnięto 8 lipca 1975 roku.

W rejsie dookoła Europy jacht nyskich metalowców prze¬płynął pod żaglami 981 godzin, pokonując w tym czasie 4785 mil morskich. Z pomocą silnika Bies pływał 299 godzin, przebywając 989 mil morskich. Bies był trzecim polskim jachtem po Alfie i Roztoczu, który drogą morską dotarł z Bałtyku na Morze Czarne. Po drodze do Konstancji odwiedzono: Brunsbüttel, Lizbonę, Casablancę, Gibraltar, Almerię, Algier, Palermo, Korynt, Pireus, Canakkale, Stambuł.

Cdn.
Więcej w książce Ryszarda Sobieszczańskiego "Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa 1945-2017"
.

Zobacz także

2020-04-23, godz. 09:14 Jacht Klub Opolski. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie! (11) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-22, godz. 09:10 Opolska Barka. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie! (10) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-21, godz. 10:20 Drugi opolski jacht pełnomorski s/y Bies. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie!… Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-20, godz. 12:45 Opolskie bojery. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie! (8) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-17, godz. 10:20 Chorągwiany Ośrodek Wodny ZHP w Turawie. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie!… Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-16, godz. 10:23 Fala Brzeg. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie!(6) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-14, godz. 10:10 Jola Bryza - pierwszy kabinowy jacht na Opolszczyźnie. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz… Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-14, godz. 10:01 Darem Opola do Londynu. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie!(4) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej 2020-04-08, godz. 12:43 Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zaglądajcie, codziennie nowe zdjęcie! (3) Opolskie Stowarzyszenie „Pieśni spod żagli” ogłosiło konkurs fotograficzny „75 lat w żeglarskim obiektywie”. Być może to dobry czas, by pogrzebać… » więcej
12
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »