Szefowa PiS w regionie i "jedynka" na liście prawicy zdobyła w tych wyborach ponad 38,5 tys. głosów. – Żadnemu koledze czy koleżance nie udało się pobić tej liczby – mówiła Porowska, choć przypomnieliśmy że niegdyś Patryk Jaki zdobył prawie 30 tys. głosów. – 4 lata temu mówiliśmy, że jego wynik jest nie do pobicia. Kiedy pracowaliśmy z kolegami ze sztabu, wszyscy mówili że jak pobiję Patryka to będzie wspaniale; okazało się że zrobiłam dużo więcej.
Violetta Porowska zwróciła uwagę na wynik Jerzego Czerwińskiego, który ponownie został senatorem z okręgu wschodniego (nr 51) i zdobył ponad 73 tys. głosów, najwięcej z całej „trójki” która dostała się do senatu. Mówiła, że to fenomenalny wynik, o który nawet założyła się z marszałkiem Stanisławem Karczewskim.
Najwięcej osób w regionie ze wszystkich posłów zdobył jednak Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. „Jedynka” na liście opozycji zapewniła mu ponad 40 000 głosów. – Gratuluję mu tego wyniku, widziałam się rano z panem Zembaczyńskim. To bardzo dobry wynik, ale chciałabym podkreślić kontekst. A jest tak, że cała lista KO zrobiła dużo mniejszy wynik niż lista PiS. Właściwie ten wynik Zembaczyńskiego to jeden jedyny wynik na liście, który jest bardzo duży, a wszyscy poniżej to dużo skromniejsze wyniki.
Analizując listę PiS, Porowska wskazała, że pięć osób zrobiło wybitne wyniki. Pracowała cała lista – zaznaczyła. Przypomnijmy, że Katarzyna Czochara zdobyła 23 120 głosów, Janusz Kowalski 20 973, Kamil Bortniczuk 16 953, a Marcin Ociepa 16 066.
Dodajmy, że ostatnia trójka to nie są członkowie PiS, lecz przedstawiciele koalicji. – to ciekawy układ i konfiguracja. To pokazuje, że umiemy współpracować i jestem z tego układu zadowolona. Mamy wszystkich tych, którzy pokazali, że potrafią pracować. To nie są przypadkowe osoby, całą swoją wieloletnią pracą udowodnili, że region i sprawy Opolszczyzny są najważniejsze. Jestem przekonana, że ta piątka będzie robiła wszystko, by promować województwo i czynić je wyjątkowym.
Z przyszła poseł rozmawialiśmy także o możliwych koalicje (jeśli będą konieczne), ugrupowaniach opozycyjnych jakie weszły do sejmu i tym, że zbliżają się kadencja będzie trudna.