Wybory parlamentarne 2019
Radio Opole » Wybory parlamentarne 2019 » Aktualności wyborcze

Aktualności wyborcze

2019-09-06, 15:31 Autor: Marek Świercz

Wiarygodność, podatek VAT czy inflacja? Co będzie głównym tematem kampanii wyborczej?

Marko Markowski, Grzegorz Krukowski, Tobiasz Gajda i Szymon Godyla w Loży Radiowej
Co będzie głównym tematem kampanii wyborczej w kraju i w regionie? To pytanie zadaliśmy uczestnikom Młodzieżowej Loży Radiowej w piątek 6 września 2019 roku. Byli z nami przedstawiciele koalicji i opozycji.
Zdaniem Grzegorza Krukowskiego, kampania już trwa i tematy będą się teraz nasuwały same. Twierdzi on, że warto rozmawiać o wiarygodności wyborczych obietnic. Krukowski mówi, że po podliczeniu wszystkich obietnic KO w grę wchodzi nawet 120 mld zł, a to jedna czwarta budżetu państwa. Wspomniał też - nawiązując do akcji "Cystermy wstydu" - o uszczupleniach w podatku VAT za poprzednich rządów. Polityk SP przypomniał, że obietnice prawicy zostały oparte na dobrych wyliczeniach i dlatego zostały spełnione.

Tobiasz Gajda z PO odparł, że KO wyliczyła sobie, że wspomniane cysterny w ciągu 30 dni, jeżdżąc 6 godzin dziennie, spalają 20 tysięcy litrów paliwa, co nie jest ani ekologiczne, ani gospodarne. Jego zdaniem, akcja jest niewypałem. Gajda dodał także, że po trzech latach rządów PiS dziura w podatku VAT jest jeszcze wyższa i wynosi prawie 120 mld zł. Co do obietnic, Gajda przypomniał, że PiS miał wybudować 100 tysięcy mieszkań a do końca roku będzie ich tylko 887, czyli niecały 1 procent.

Marko Markowski z PiS, mówiąc o luce VAT-owskiej, przypomniał, że w grę wchodzą dane Komisji Europejskiej a nie polityków PiS. Polityk PiS ironizował, że agencje PR-owskie zaleciły schowanie Grzegorza Schetyny i stąd kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na premiera. Według Markowskiego, znacznie większym problemem jest niekontrolowany wyciek ścieków, z którym mieliśmy do czynienia w Warszawie i który jest dowodem nieudolności warszawskiego ratusza.

Szymon Godyla z Nowoczesnej stwierdził, że w tej kampanii trzeba poruszyć temat inflacji a transfery społeczne, które uruchomił PiS, są coraz mniej warte z powodu wzrostu cen, przede wszystkim żywności (jak mówi, to wzrost o 7 procent rok do roku). Ten skok cen, zdaniem Godyli, to także skutek uboczny transferów społecznych. W jego ocenie, rząd nie ma pomysłu, jak powstrzymać inflację, co może wpłynąć także na kurs walut.

Zobacz także

9899100101102103104
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »