Drugie miejsce na liście PiS zajęła Katarzyna Czochara, trzecie miejsce otrzymał Janusz Kowalski, czwarte Kamil Bortniczuk, piąte Antoni Duda, a szóste Sławomir Kłosowski. Na liście jest też wielu samorządowców, ale też i ludzi młodych.
- Stawiamy na samorządowców, w skali całej Polski 60% kandydatów to właśnie samorządowcy. Stawiamy na znane nazwiska, na parlamentarzystów, na tych którzy kandydowali i na ludzi, którzy się sprawdzili w takim sensie, że pokazali, że potrafią pracować na rzecz lokalnej społeczności i rozumieją potrzeby ludzi. Zostali też sprawdzeni wyborczo, czyli wiemy na ile możemy minimalnie liczyć - mówiła Violetta Porowska z Loży Radiowej.
Na liście PiS są też przedstawiciele młodego pokolenia, m.in. Marko Markowski, radny powiatu krapkowickiego czy Martyna Kolemba – Gaschka, rzecznik wojewody opolskiego. - Jesteśmy propozycją dla wszystkich, starszych, średnich i młodszych – podkreśliła Porowska.
Dodajmy, że opolską listę PiS do Sejmu otwierają dwie kobiety, czyli właśnie Violetta Porowska i Katarzyna Czochara.
- Jeszcze parę lat temu opozycja usiłowała rzucać w nas kamieniem, że jesteśmy partią patriarchalną, a my pokazaliśmy ze to nieprawda. Przecież pierwszą premier była kobieta czyli Beata Szydło, a przy swoim boku miała kobiety odpowiedzialne za trudne resorty – mówi szefowa PiS w regionie i dodaje, że lista PiS jest jej autorską listą. – Oczywiście słuchałam rekomendacji z rad powiatowych, nawet sama poprosiłam, żeby zarekomendowały po 2-3 osoby z powiatu, ale cała lista to była moja autorska propozycja i została ona zaakceptowana na Nowogrodzkiej w takiej formie i w takiej kolejności jaką zaproponowałam – dodaje gość Loży Radiowej.
Opolską listę do Sejmu zamyka Marcin Ociepa z Porozumienia, aktualnie wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
Kandydatami do Senatu zostali Jerzy Czerwiński, który będzie ubiegał się o reelekcję. – Świetnie się sprawdził w tej misji senatorskiej, jest bardzo rozpoznawalny – mówiła Porowska.
Kandydatem, który wystartuje z okręgu wschodniego będzie dr Bogdan Tomaszek. – Do tej pory senatorem tego okręgu był Grzegorz Peczkis, który fenomenalnie pełnił swoją funkcję i jako partia jesteśmy z niego zadowoleni. Ale przed senatorem nowe zadania i na jego miejsce zaproponowałam pana Tomaszka – mówiła Porowska przypominając, że był już wojewodą opolskim, senatorem, a dziś jest radnym sejmiku województwa, wykłada na Wyższej Szkole Bankowej w Opolu i mocno interesuje się kwestią użeglownienia Odry.
Kolejnym kandydatem do Senatu jest dr Marek Kawa, wiceprzewodniczący rady miasta Opola. – Marek Kawa dba o sprawy Opola, to człowiek, który był już posłem i często jest wykorzystywany przez media jako biegły w sprawach związanych z polityką międzynarodową. Jest też niezwykle oddany wartościom chrześcijańskim - mówiła szefowa PiS.
Wicepremier Jarosław Gowin mówiąc o listach PiS, powiedział o nich, że są „listami śmierci”. Zapytałyśmy wicewojewodę, czy nie brzmi to zbyt dwuznacznie? - Dla mnie jest to jednoznaczne. Listy są niezwykle mocne, silne i koszą przeciwników. Chciałabym, żeby opozycja czuła strach przed naszymi listami. Opolska lista PiS to uważam, listy śmierci, bo są na niej najlepsi z najlepszych.