- Mam zaszczyt być jedynym przedstawicielem Nowoczesnej na pozycji lidera list w całym kraju. Moja szefowa Katarzyna Lubnauer startuje na drugim miejscu w Warszawie za Grzegorzem Schetyną. To jest bardzo duża odpowiedzialność i wierzę, że po bezpośrednich rozmowach z opolanami i po wysłuchaniu ich co mają do powiedzenia zdobędę zaufanie wyborców i wygramy te wybory - mówił w Loży Zembaczyński i dodał, że na listach KO znajdą się także przedstawiciele trzeciego sektora, społecznicy i samorządowcy.
Zapytałyśmy także czy na regionalnej liście Koalicji Obywatelskiej znajdzie się kolejny członek opolskiej Nowoczesnej. – Cały czas nad tym pracujemy, myślę że powinno się tak stać, jest jeszcze sporo czasu - odpowiedział poseł Nowoczesnej.
Poseł Zembaczyński wspominał też czas sprzed 4 laty, kiedy starał się o wejście do Sejmu. Podsumował także swoją pracę w parlamencie. – To był ogromny wysiłek. Jak patrzę na historię Nowoczesnej to właściwie jestem jedynym posłem, który powtórzył ten scenariusz w którym jest liderem listy. To duża odpowiedzialność - mówił Witold Zembaczyński i przypomniał o swojej pracy m.in. w komisji śledczej ds. Amber Gold czy inicjatywach ustawodawczych, dotyczących np. ochrony flagi Unii Europejskiej.
- Będę zabiegał także o to, żeby Koalicja na Opolszczyźnie osiągnęła sukces, a jest on trudny, bo po przeciwnej stronie na listach PiS mamy liderkę "na sterydach" tzw. sterydach rządowych, która jest wpierana przez cała aparat rządowy, pełni funkcję wicewojewody, ma za sobą cały urząd, więc walka jest nierówna - powiedział poseł Zembaczyński.
- Kiedy mówiliśmy o programie "Aktywna Rodzina" 2 lata temu, odnosiliśmy się do nierówności społecznej, kiedy 500 plus trafiało do bogatych a omijało np. samotne matki. Mówiliśmy, że ten program jest przez to niesprawiedliwy - mówił w Loży poseł Zembaczyński i tłumaczył, że to były pomysły za czasów Ryszarda Petru i chodziło o poddanie tematu pod dyskusję. - Ja uważam, że te pieniądze powinny trafiać do osób, które ich naprawdę potrzebują. Pomysł "Aktywnej Rodziny" jest nieaktualny, aktualny jest pomysł Koalicji Obywatelskiej, nikt nie ruszy 500 plus - powiedział poseł Nowoczesnej.