Kilka dni temu, Buła na konferencji prasowej ogłosił, że pewniakami, których nazwiska trafią do Warszawy są: Ryszard Wilczyński, Rajmund Miller, Tomasz Kostuś (urzędujący posłowie) i Robert Węgrzyn - były poseł, wyrzucony z PO za wypowiedź o lesbijkach.
Sam Andrzej Buła ogłosił, że kandydować nie będzie.
- Ma on przed sobą 4 lata kadencji w samorządzie, więc prawdopodobnie tym jest podyktowana jego decyzja - stwierdził Borys Budka. Odniósł się on także do pogłosek o tym, że tak zwaną "jedynką" będzie Witold Zembaczyński, poseł Nowoczesnej.
- Zawsze personalia wzbudzają emocje, nie ma jeszcze żadnych decyzji - powiedział gość Loży Radiowej.
Rozmawialiśmy także o kampanii bezpośredniej i głośnym ostatnio spotkaniu z panem Andrzejem z Węgrowa.
- Został on wykorzystany przez propagandę PiS, do tego, żeby zaatakować Bartosza Arłukowicza i sztab Platformy. Odsyłam wszystkich do internetu jest dodatkowy film, całość rozmowy - mówił Borys Budka.
Platforma Obywatelska planuje także w najbliższy weekend (12 i 13.07) konwencję programową. - Będzie to podsumowanie programowe. To będzie zaprezentowanie programu senioralnego i Sprawy Polek, będą elementy programu gospodarczego, jak program "Wyższe płace, niższe podatki". To są konkrety, na temat tych rozwiązań rozmawialiśmy na kilkuset spotkaniach, chcemy je podsumować.
Wiceprzewodniczący Budka zaznaczył, że często pada stwierdzenie, że Platforma nie ma programu, a jak powiedział, nic bardziej mylnego.
Jeśli chodzi o budowanie koalicji przed wyborami, to Borys Budka potwierdził, że PSL jest dla PO pierwszym wyborem.
- Na razie pewnikiem jest, że Koalicja Obywatelska powstała z samorządowcami i Inicjatywą Polską. Rozpatrujemy wszystkie warianty, mam nadzieję, że szeroki blok powstanie - zapewni gość Loży Radiowej