Wybory parlamentarne 2019
Radio Opole » Wybory parlamentarne 2019 » Aktualności wyborcze

Aktualności wyborcze

2019-10-02, 09:41 Autor: Marek Świercz

Marek Belka o pozycji Polski w Brukseli oraz Szymon Szynkowski vel Sęk o relacjach polsko-niemieckich

Marek Belka o pozycji Polski w Brukseli
Marek Belka, europoseł, były premier i były prezes NBP
- Byłem kandydatem SLD, choć SLD było częścią Koalicji Europejskiej, natomiast i wtedy, i teraz popieram kandydatów lewicy, przede wszystkim jednak tych z SLD, a w Opolu – Piotra Woźniaka. Mam nadzieję, że ci Polacy, którzy wierzą w zwycięstwo prawicy, się mylą. Jaki będzie scenariusz? Prawica będzie po wyborach silna, ale nie na tyle, żeby utwory rząd. I wtedy tworzy się rząd, który, mówiąc krótko, realizuje program normalizacji kraju, gospodarczej czy społecznej – mówił w rozmowie „W cztery oczy” europoseł Marek Belka, były premier i były prezes NBP.

Zdaniem naszego gościa, PiS pozyskał Polaków programami socjalnymi, co podchwyciły jako strategię wyborczą inne partie.

- Ale to wina PiS. Takiej polityzacji gospodarki jeszcze u nas w historii nie było – stwierdził Belka. – Wszystko jest podporządkowane wyborom. Państwo próbuje przejmować przedsiębiorstwa i choć nie umie, to próbuje nimi zarządzać. Tak złej atmosfery dla przedsiębiorczości jeszcze nigdy w Polsce nie było.

Belka ostro krytykuje także pomysł podniesienia płacy minimalnej, bo – w jego ocenie – doprowadzi to do upadku wielu małych firm.

Naszego gościa pytaliśmy także o jego pracę w Parlamencie Europejskim i stosunek elit do Polski.

- Polska jest traktowana źle, jej interesy są marginalizowane.To, że PiS nie jest w Brukseli objęty kordonom sanitarnym jak włoska Liga Północna, to efekt tego, że jesteśmy chronieni przez Niemcy, dla których dobre stosunki z Polską są częścią ich długofalowej polityki – ocenia Belka.
Szymon Szynkowski vel Sęk o relacjach polsko-niemieckich
Szymon Szynkowski vel Sęk, sekretarz stanu do spraw Polonii w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
- Polskę chronią w Brukseli Niemcy? Nawet trudno mi komentować takie słowa. Taka opinia jest oderwana od rzeczywistości i bazuje na starym postrzeganiu polskiej polityki zagranicznej jako takiej, jaka kiedyś była. Kiedy to Platforma Obywatelska próbowała oprzeć swoją politykę o Niemcy, ale to było takie podejście do relacji polsko-niemieckich jak do relacji uczeń – nauczyciel. My takie podejście zdecydowanie odrzucamy, stawiamy na relacje partnerskie – mówił w „Poglądach i osądach” Szymon Szynkowski vel Sęk, sekretarz stanu do spraw Polonii w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, odpowiedzialny za relacje między Warszawą a Berlinem., który przyjechał do Opola, by poprzeć kandydaturę Janusza Kowalskiego do Sejmu.

Zdaniem naszego gościa, prawdziwa jest teza, że Niemcy pogodziły się z faktem, że rządy prawicy w Polsce nie są jedynie krótkim epizodem.

- Zaraz po wyborach były jeszcze próby pouczania nas w różnych sprawach, traktowania nas z góry, teraz ich nie ma – wyjaśnia. – Dziś Niemcy już nie traktują sytuacji w Polsce jako tymczasowej. I to dobrze, bo żeby nasze relacje były partnerskie, musimy się szanować. I te relacje są dobre, bo choć może atmosfera jest inna, to intensywność kontaktów jest bardzo duża.

Szynkowski vel Sęk dodał, że Niemcy odrzucają w sensie prawnym wątek reparacji wojennych, ale po trzech latach dyskusji na ten temat przyznają, że jest to wielka niezabliźniona rana we wzajemnych relacjach. Aktualnym punktem spornym pozostaje Nord Stream, zmieniło się jednak to, że nie jest to już tylko spór polsko-niemiecki, bo ostatnio zaangażowały się w sprawę Stany Zjednoczone.

Naszego gościa pytaliśmy także o potrzeby Polonii w Niemczech. Przypomnijmy: w myśl niemieckiego prawa żyjący za Odrą Polacy nie mają statusu mniejszości narodowej.

- Szczególnie w Opolu warto poruszyć ten temat, bo obecna tu mniejszość niemiecka może liczyć na całkiem spore przywileje, na przykład w sferze nauczania języka. My oczekujemy, że mniejszość polska w Niemczech, i tu celowo używam tego określenia, powinna liczyć na takie same prawa – stwierdził. – Dziś jest tak, że w Niemczech mieszka mniej więcej milionowa populacja Polaków, a tylko 11 tysięcy dzieci może liczyć na nauczanie języka polskiego. W Polsce mieszka od 150 do 250 tysięcy Niemców i z nauczania języka niemieckiego korzysta 40 tysięcy osób.

Nasz gość podkreślił, że jeśli chodzi o traktowanie mniejszości narodowych, jest zwolennikiem zasady wzajemności.

Zobacz także

2019-09-17, godz. 15:50, Wiadomości z regionu Wilczyński: Arkadiusz Sz. jest objęty parasolem ochronnym. OUW: nie jest już doradcą wojewody, zarzuty są bezzasadne - Takie mieliśmy standardy, kiedy byłem wojewodą, że gdyby wtedy pojawił się taki Arkadiusz Sz., przestałbym być wojewodą. Teraz standardy są zupełnie inne - mówił poseł PO Ryszard Wilczyński podczas konferencji prasowej zorganizowanej… » więcej 2019-09-17, godz. 15:30, Wiadomości z regionu Kandydat PiS obiecuje mieszkańcom gminy Lubsza interwencję w sprawie przebiegu obwodnicy Brzegu Interwencję w sprawie planowanej obwodnicy Brzegu zapowiada Wojciech Komarzyński po ewentualnym zdobyciu mandatu poselskiego. Droga wraz z nowym mostem na Odrze ma być gotowa w 2026 roku. » więcej 2019-09-17, godz. 14:56, Publicystyka w Radiu Opole Violetta Porowska o pieniądzach na most w Krapkowicach, prognozach wyborczych i „województwie częstochowskim” - Obietnica którą rok temu złożyłam publicznie teraz się iści i będzie realizowana - mówiła w Loży Radiowej Violetta Porowska, wicewojewoda opolski i „jedynka” na liście PiS. Przypomnijmy, gmina Krapkowice otrzymała 3,6 mln… » więcej 2019-09-17, godz. 14:18, Publicystyka w Radiu Opole DEBATA Kandydaci startujący do Senatu w okręgu nr 51, który obejmuje powiaty: prudnicki, nyski, brzeski, namysłowski i kluczborski W trzeciej - ostatniej już - debacie kandydatów do Senatu zmierzyli się politycy, którzy kandydują z okręgu nr 51, obejmującego zachodnią część Opolszczyzny, czyli powiaty: prudnicki, nyski, brzeski, namysłowski i kluczborski… » więcej 2019-09-17, godz. 13:30, Wiadomości z regionu Kamil Bortniczuk domaga się likwidacji bramek poboru opłat na autostradzie A4 Likwidacji bramek poboru opłat na autostradzie A4 domaga się poseł Kamil Bortniczuk, walczący o releekcję na listach PiS. Chodzi o bramki na odcinku od Wrocławia do Gliwic, którego lwia część przebiega przez województwo opolskie… » więcej
54555657585960
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »