Przez cały weekend, w Kluczborku trwa I edycja festiwalu Siódme Poty Teatru. W ramach wydarzenia artyści z całej Polski wystawią na deskach miejscowego domu kultury 9 spektakli.
Widzowie mają do wyboru zarówno widowiska dramatyczne, taneczne, jak i lalkowe. Impreza, jak nietrudno się domyślić, swoją nazwę zawdzięcza ogromowi pracy, którą należy włożyć w to, by teatr mógł funkcjonować.
- To, co zwykle oglądają widzowie, to już jest ten efekt końcowy, zazwyczaj nie ma się tej świadomości, jaki ogrom pracy kryje się zanim aktorzy wejdą na scenę. Każdego dnia mamy kilka propozycji, chcieliśmy jak najbardziej zróżnicować wszystkie. Jedyna rzecz, która łączy wszystkie zespoły jest taka, że są to zespoły niezależne - wyjaśnia wiceprezes Stowarzyszenia Living Space Theatre Grzegorz Łabuda, jeden z organizatorów wydarzenia.
- Festiwal to okazja do tego, żeby zacząć się przyzwyczajać, że ta sztuka do nas dociera - zauważa członek zarządu powiatu kluczborskiego, Artur Nowak.
- Każde miasto jest gotowe na tę sztukę, potrzebuje tylko tej oferty, żeby ta oferta była. To jest budujące, że są młodzi ludzie, którzy podejmują te tematy i chcą się tym zająć, i chcą ten temat tak troszkę "rozbroić" - dodaje.
Po obejrzeniu spektakli, widzowie mogą także zadawać pytania aktorom w czasie spotkań w klubie Labirynt. Dodajmy, że wstęp na wszystkie przedstawienia jest bezpłatny, a szczegółowy program wydarzenia można znaleźć na stronie internetowej Kluczborskiego Domu Kultury. Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.