Nowoczesna torba pomocy przedmedycznej trafiła do druhów z OSP Opole Bierkowice. To efekt współpracy z opolskim oddziałem KRUS. OSP Bierkowice jest jednostką, która wyjeżdża ponad 100 razy w ciągu roku do interwencji, co plasuje ją w czołówce województwa.
- Ta torba jest nam bardzo potrzebna do ratowania ludzi w wypadkach i kolizjach, gdzie jest potrzebny sprzęt medyczny, bo mamy trzy torby, ale jedna z nich jest już bardzo wysłużona. Pracujemy na niej od 11 lat. A jeżeli chcielibyśmy sami te rzeczy wymieniać, to jest za duży koszt dla naszej jednostki - mówi Alfred Mainka, prezes OSP Opole Bierkowice.
Piotr Ciona, zastępca dyrektora oddziału regionalnego KRUS w Opolu zauważa, że torba jest wyposażona w podstawowy sprzęt z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej. - Przekazujemy torby w ramach realizacji zadań prewencyjnych - mówi. - W tym roku udało nam się zwiększyć dwukrotnie ilość tych toreb w skali całego województwa. Mamy do rozdysponowania 11 toreb. Akcja ratownicza polega na tym, że fachowcy przyjeżdżają przeważnie później niż oddziały OSP. Mamy tutaj m.in. maski do sztucznego oddychania, opaski uciskowe, chusty, kołnierz ratownicy mały, duży i średni.
- Sprzętu ratującego życie i zdrowie ludzi nigdy dość, bardzo cieszę się, że KRUS zaangażował się w to przedsięwzięcie - mówi Sławomir Kłosowski, kandydat PiS do sejmu. - Mimo wszystko KRUS trzyma rękę na pulsie, stara się zaopatrywać wszystkie jednostki OSP w tego rodzaju sprzęt. To dobrze świadczy o współdziałaniu wszystkich tych organów administracji. Wsparcie dla tej jednostki OSP w Bierkowicach jest bardzo ważne.
Do tej pory opolski KRUS przekazał siedem z jedenastu toreb przedmedycznych. Koszt jednej torby to około 6 tysięcy złotych.