Kandydaci Mniejszości Niemieckiej proponują zwiększenie puli budżetu wojewody na ochronę zabytków. Ich zdaniem, Opolszczyzna odstaje na tle innych regionów wysokością pieniędzy, jakie mają wojewodowie na modernizację zabytków.
- Chciałbym w następnej kadencji sejmu, aby przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej w dalszym ciągu pracowali nad tym, aby ten budżet był budżetem proporcjonalnym i sprawiedliwym, w oparciu o pewne jasne i czytelne kryteria. Obojętnie, czy to będzie ilość mieszkańców, ilość zabytków, ale żeby był tak skonstruowany, żeby w województwie opolskim, to niedowartościowanie budżetu było na tyle dobre, żeby odpowiadało tym zapotrzebowaniom, jakie występują – mówi poseł Ryszard Galla, „jedynka” listy Mniejszości Niemieckiej do Sejmu.
- Jest niedopuszczalnym aby cenne zabytki kultury europejskiej były gorzej traktowane tylko dlatego, że są pozostałościami kultury niemieckiej, a obecnie wskutek przesunięcia granic znajdują się na terenie Polski – mówi Bernard Gaida, kandydat Mniejszości Niemieckiej do sejmu, startujący do sejmu z numerem 4. - Zdecydowanie będziemy się w sejmie domagali zwiększenia nakładów na ochronę zabytków, bo zapotrzebowania są ogromne, ale też wprowadzenia innych zasad, które pomogłyby w realizacji tego celu np. odpisy podatkowe dla wszystkich, którzy inwestują w ochronę zabytków.
- W przyszłym parlamencie będziemy domagać się strukturalnego i całościowego podejścia do zadania finansowania dziedzictwa kulturowego naszego regionu, do zabytków, które znajdują się w naszym regionie - mówi Zuzanna Donath-Kasiura, "dwójka" na liście MN. - Nie chcemy zadowalać się tym, co było do tej pory przesunięciami, łataniem dziur, czy zapewnianiem środków z rezerwy. Przykład odrestaurowanych zabytków: chociażby zamku w Mosznej, czy drewnianego kościółka św. Anny w Oleśnie pokazuje, że są to perełki, które jak magnes przyciągają turystów, sprawiają iż rozwijają się miejsca pracy i dzięki temu więcej osób przyjeżdża do naszego regionu.
Wybory do sejmu i senatu w Polsce odbędą się w niedzielę 13 października.