- Wdrożenie w życie jednej z interpelacji, to jeden z moich sukcesów w tej kadencji sejmu - powiedział gość "Loży Radiowej" poseł niezrzeszony Janusz Sanocki.
U progu kadencji przyszła pora na podsumowanie czterech lat pracy opolskich parlamentarzystów. - Sprawa rozpoczęła się na autostradzie - mówi poseł Janusz Sanocki.
- Na autostradzie A4 był pod Tarnowem wypadek i kierowcy zawracali pod prąd. Słyszę w radio wieczorem w piątek, że policja będzie wręczać mandaty. Rano w sobotę słyszę to samo. W związku z tym, napisałem interpelację do pana ministra spraw wewnętrznych: dlaczego policja nie ma procedury, która by umożliwiała w takiej sytuacji rozładowanie tego korka. Dlaczego nie ma procedury, żeby tu postawić radiowóz, tam radiowóz i wyprowadzać tych kierowców?
- Chodziło o to, żeby ułatwić kierowcom dalszą podróż, a nie karać mandatami. Ta interpelacja została uwzględniona.
- Ponadto udało mi się zorganizować w sejmie 3 konferencje dla osób poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości - dodaje poseł.
- Udało nam się zrobić dwie duże konferencje, w których uczestniczyło 1200 osób. Zrobiliśmy ankietę, jak powinien wyglądać wymiar sprawiedliwości, kiedy sędzią można zostać, itd. 1300 osób odpowiedziało. Na tej podstawie napisałem projekt ustawy o ustroju sądów. Ten projekt ustawy jest ciągle aktualny. Wręczyłem panu wiceministrowi Michałowi Warchołowi, wiceministrowi, przeczytał, powiedział "Tak tak, bardzo dobry projekt."
Janusz Sanocki w październikowych wyborach parlamentarnych będzie startował do Senatu.