- Prawo i Sprawiedliwość przekazuje potężne środki korporacjom farmaceutycznym z pominięciem interesu publicznego - powiedziała Marcelina Zawisza, kandydatka Lewicy w wyborach do sejmu, na dzisiejszej (27.08) konferencji prasowej.
Jednocześnie działacze partii przedstawiają swoje postulaty dotyczące służby zdrowia. Ma to być między innymi zwiększenie finansowania opieki zdrowotnej obywateli do 6,8 procenta PKB, maksymalnie 30 dni oczekiwania do lekarza specjalisty, czy leki na receptę za maksymalnie 5 złotych.
- My jako społeczeństwo, nie mamy absolutnie żadnego dostępu do informacji ile tych pieniędzy z budżetu państwa jest przekazywanych korporacjom i jak wyglądają te umowy. Dlaczego? Ministerstwo Zdrowia korzysta z instrumentów, które pozwalają utajnić cały ten proces i w zasadzie doprowadzają do sytuacji w której nie ma absolutnie żadnej kontroli społecznej - mówi Zawisza.
Do zarzutu odniosła się szefowa struktur PiS na Opolszczyźnie Violetta Porowska, wicewojewoda.
- Od razu widać, że Lewica bardzo długo była poza sceną polityczną, bo gdyby była choć trochę przez ostatnie lata zainteresowana tym co się dzieje w świecie polityki i w świecie gospodarki lekami, to wiedziałaby, że największe wydarzenia dotyczące złego zarządzania rynkiem farmaceutycznym odbywały się podczas rządów Platformy Obywatelskiej, kiedy to największe mafie farmaceutyczne robiły wielkie kokosy.
Przypomnijmy, Marcelina Zawisza otwiera opolską listę Lewicy w wyborach parlamentarnych.