- Nie wstępujemy do PSL, tylko idziemy wspólnie z jednej listy do Sejmu - stwierdził w rozmowie "W cztery oczy" poseł Kukiz'15 Paweł Grabowski, odnosząc się do wyborczej współpracy ruchu z PSL w najbliższych wyborach parlamentarnych.
- Chora ordynacja wyborcza promuje takie wspólne starty w wyborach - ocenia parlamentarzysta. - Nie ma nic nadzwyczajnego w tym, aby iść w ramach koalicji albo wspólnej listy po prostu do Sejmu, bo przykładowo: poseł Zembaczyński, który należy z tego co wiem, do partii Nowoczesna, będzie startował z listy Koalicji Obywatelskiej, tworzonej głównie przez Platformę Obywatelską. Dalej: poseł Bortniczuk należący do partii Porozumienie, będzie startował z listy Zjednoczonej Prawicy, która jest tworzona głównie przez Prawo i Sprawiedliwość, a z kolei działacze partii Wiosna czy partii Razem będą startowali z listy SLD nazwanej dla niepoznaki Lewica i tutaj też nikt nie robi wokół tego jakiegoś larum.
- Wśród podstawowych punktów współpracy zawartej z PSL jest dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców - dodał Paweł Grabowski. - My z kolei przyjęliśmy pomysł PSL "emerytura bez podatku", a decyzja o wspólnym starcie Kukiz'15 i PSL do Sejmu była konsultowana z innymi działaczami ruchu. - PSL przyjął nasze postulaty, są tam trzy pakiety: pakiet obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny i to była podstawa do tego, żeby zawrzeć to porozumienie, żeby tworzyć wspólne listy. Przepraszam, ale ta chora ordynacja wyborcza, promuje jednak tworzenie takich koalicji, wspólne starty i ugrupowania, które mają szansę na wynik dwucyfrowy, mają zupełnie inne szanse na podział mandatów.
Zdaniem posła Grabowskiego, jeśli dla któregoś z działaczy najważniejsze są kwestie personalne albo organizacyjne, to znaczy, że tematy jednomandatowych okręgów wyborczych czy kwestie referendów spychają na bok.
Po ogłoszeniu porozumienia liderów Kukiz'15 i Polskiego Stronnictwa Ludowego dotyczącego współpracy w jesiennych wyborach parlamentarnych od tej decyzji odcięła się grupa krajowych działaczy struktur regionalnych ruchu. Niektórzy z nich w tym liderzy oddziałów świętokrzyskiego, poznańskiego, konińskiego, zdecydowali o odejściu z Kukiz'15.
W wyborach 13 października kandydaci Kukiz'15 będą startować do Sejmu z list komitetu PSL - Koalicja Polska.