Nasz gość potwierdził, że wiceminister Marcin Ociepa będzie kandydował do sejmiku z pierwszego miejsca w okręgu obejmującym Opole i powiat opolski, nie chciał jednak komentować pogłosek, że Ociepa jest kandydatem prawicy na marszałka regionu. Odnotował za to z satysfakcją fakt, że w najnowszym sondażu IBRISu Opolszczyzna została wskazana jako jeden z tych regionów, w których prawica może przejąć władzę.
Gowina zapytaliśmy także o nagłośnione przez media słowa Jarosława Kaczyńskiego, że zjednoczona prawica jest "formacją na pokolenia". Odpowiedział, że nie chce mówić o tym, co politycy prawicy mówią sobie w kuluarach, stwierdził za to, że w grę wchodzi tu rodzaj działania formacyjnego, kształtowania świadomości młodych ludzi. Jego zdaniem, konwencja samorządowa ZP, która przypominała mu świetnie zorganizowane konwencje amerykańskiej partii republikańskiej, pokazała młode pokolenie polityków prawicy, dobrze wykształconych, sprawnych i, co nie jest bez znaczenia, atrakcyjnych.
- Zgadzam się z tezą, że mamy do czynienia z konserwatywną rewolucją. Młode pokolenie jest coraz bardziej konserwatywne i patriotyczne, ale bez nacjonalizmu i bez kompleksów wobec Europy - przekonywał lider Porozumienia.
Gowin podtrzymał też tezę, którą rzucił w jednym z wywiadów, że Polska potrzebuje nowego porządku konstytucyjnego. Zaznaczył, że wady obecnej konstytucji są powszechnie znane a poza różnymi nieścisłościami zawiera ona fundamentalny feler: systemowo ustawia w kontrze do siebie rząd i prezydenta, bo nie precyzuje jasno, czy mamy w Polsce system parlamentarny czy prezydencki.
- Prędzej czy później trzeba będzie zapytać Polaków, jakiego modelu sobie życzą - mówi Gowin.