Arkadiusz Wiśniewski jest bardzo prawdopodobnym zwycięzcą wyborów prezydenckich w Opolu. Według badań exit poll, które dla Radia Opole i Nowej Trybuny Opolskiej przygotował Instytut Politologii Uniwersytetu Opolskiego, Arkadiusz Wiśniewski zdobył 64,34 % głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Violetta Porowska, zdobywając 18,76% głosów. Podium zamyka Barbara Kamińska z wynikiem 10,92 procent głosów.
- Po raz pierwszy w historii PiS pokonało w Opolu PO - oceniła w wieczorze wyborczym RO posłanka PiS Katarzyna Czochara, oceniając wyniki exit poll, zgodnie z którymi Violetta Porowska uzyskała większą liczbę głosów niż kandydatka KO Barbara Kamińska. - Patrząc na to, jak wyglądało poparcie jeszcze do niedawna dla PO czy innych ugrupowań, które wiodły prym w Opolu, to tendencja się odwróciła - oceniła posłanka PiS.
W ocenie Zbigniewa Kubalańcy z PO, o wygranej konkretnej partii w konkretnym regionie decyduje wynik uzyskany w przypadku elekcji do sejmiku, nie zaś na prezydenta Opola.
- Wybory prezydenta nie są miarodajne, a elektorat między nami a elektoratem pana prezydenta jest bardzo płynny, co pokazywały sondaże. Popatrzmy na wyniki ogólnopolskie - tylko 7,5 procent tylko różnicy między PiS a Koalicją Obywatelską - zauważył Kubalańca.
Marcin Oszańca z PSL wskazywał na frekwencję wyższą niż przed czterema laty, ale dodał, że sondaże nie są jeszcze wynikami i warto poczekać na konkrety.
- Wszystko wskazuje na jedną turę w Opolu, exit poll wskazuje na ogromny sukces Arkadiusza Wiśniewskiego - dodała w trakcie wieczoru wyborczego RO Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski. - Ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać o tym, że są wybory, na kogo głosować i uznali, że nie ma potrzeby, by w Opolu była druga tura - argumentowała Wilkos, która - przypomnijmy - startowała do rady miasta z komitetu Wiśniewskiego.
Zdaniem Ryszarda Galli z MN, trzeba poczekać na wyniki wyborów, na razie jest jedynie sondaż, a w przeszłości faktyczne wyniki mocno go weryfikowały.
- Decydują wyniki w sejmiku, a kluczowa staje się później zdolność koalicyjna zwycięzcy - ocenił na antenie RO poseł Mniejszości Niemieckiej.
Zdaniem parlamentarzysty MN, obecnie funkcjonująca koalicja w sejmiku ma dużą szansę, że będzie mogła jeszcze funkcjonować przez najbliższych pięć lat.
- Polska w samorządach nie będzie traktowana tak jak na poziomie rządowym - dodał w wieczorze wyborczym RO Piotr Piaseczny z Nowoczesnej. - Koalicja Obywatelska według wyników sondażowych wygrała w dużych miastach, a jeśli potwierdzi się wygrana Arkadiusza Wiśniewskiego, to należą mu się gratulacje. Koalicja Obywatelska się sprawdziła, gdyż wygraliśmy w dużych miastach , a nasze zdolności koalicyjne jeszcze powiększą tę wygraną - szacował Piaseczny.
Odnosząc się do wyników krajowych Paweł Kampa z SLD mówił o powrocie lewicy na mapę polityczną.
- Wynik będzie na pewno lepszy niż przed czterema laty - stwierdził.
Według sondażu IPSOS, poparcie dla SLD - Lewica Razem w samorządach wyniosło 5,7
W ocenie Pawła Kampy wyniki wyborów nie potwierdzą, aż tak bardzo dużej przewagi Arkadiusza Wiśniewskiego, ale wygrana obecnego prezydenta jest przesądzona.
Zobacz komentarze polityków w Radiu Opole [Wieczór Wyborczy Radia Opole i NTO]