Radio Opole » Wybory samorządowe 2018 » Aktualności

Aktualności

2018-05-13, 20:52 Autor: Katarzyna Doros

Goście Niedzielnej Loży Radiowej o prekampanii i zmianie prawa wyborczego

Urna wyborcza © (fot. Mariusz Materlik)
Urna wyborcza © (fot. Mariusz Materlik)
Mimo, że kampania wyborcza rusza dopiero w momencie rejestracji komitetów wyborczych, w ostatnim czasie o tzw. prekampanii zrobiło się bardzo głośno. Sytuację krytykuje Państwowa Komisja Wyborcza, choć w tej sytuacji nic nie może zrobić. Tym tematem zajmowali się goście Niedzielnej Loży Radiowej.
Zdaniem Tadeusza Jarmuziewicza z Platformy Obywatelskiej, prawa wyborcze należy zliberalizować. - Kwestie dywagacji czy to już jest kampania, czy nie, zaniechałbym poprzez zmianę prawa - mówił Jarmuziewicz. - Możliwość robienia takich rzeczy, jak w tej chwili robią kandydaci, a dlaczego nie? Niech robią! Natomiast szczególnym rygorom powinna podlegać końcówka kampanii wyborczej, żeby ktoś kogoś nie opluł w ostatni dzień i zostawił z jakimś paskudnym odium.

- Do tej pory politycy, którzy urzędowali, mieli niewiele do powiedzenia i przed kampanią nie występowali, bo nie mieli z czym - mówił senator Grzegorz Peczkis z Prawa i Sprawiedliwości. - Obecnie politycy, którzy rządzą przez te 2,5 roku, już maja coś do powiedzenia, mają bardzo konkretne osiągnięcia i w związku z tym organizują spotkania, na które przychodzą. Plakatów, zachęcających do głosowania na konkretną osobę, jeszcze nie ma, dlatego ja tej kampanii wprost nie widzę.

Piotr Piaseczny z Nowoczesnej, zwrócił uwagę na to, że to artykuł 104 kodeksu wyborczego precyzyjnie wskazuje, kiedy kampania ma się zacząć. - Przepisy trzeba urealnić i zastanowić się nad zniesieniem 24-godzinnej ciszy wyborczej - mówił. - Pierwszym krokiem do normalizacji sprawy w Polsce, jeśli chodzi o wybory powinna być zmiana finansowania partii. Wydaje się, że powinno się bardziej zliberalizować tę część, jak najmniej obciążyć budżet finansowania partii, ale to jest cała sprawa do dyskusji, natomiast musi być precyzyjnie sprecyzowane skąd pochodzą źródła.

- Koniecznym jest doprecyzowanie prawa wyborczego - mówiła Agnieszka Zagola z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Prekampania to jest kampania, tylko wcześniej. Kampania, która trwa bez jakiejkolwiek kontroli, zarówno systemowej, czyli dostępności do mediów, kontroli czasu emisji, ale i kontroli finansowania.

Zdaniem Rafała Bartka z Mniejszości Niemieckiej, w dobie mediów społecznościowych cisza wyborcza to fikcja. - Myślę, że największy problem to transparentność finansowa, czyli w trakcie ogłoszenia kampanii musimy się jako komitety, które w tej kampanii uczestniczą, rozliczać dosłownie z każdej złotówki. I wszystko to meldować, upubliczniać. My mamy limity, no to co się dzieje z tym wszystkim co jest wydawane, więc jest to rzeczywiście sytuacja, która nie jest fair wobec tych, którzy trzymają się litery prawa.

- Kukiz ’15 swoją kampanię zacznie zgodnie z prawem, czyli w momencie ogłoszenia wyborów - przekonywał Wojciech Jagiełło. - Jak ta prekampania jest prowadzona myślę, że to jest kwestia moralności tego, jak każdy podchodzi z nas do prawa i do poszanowania tego prawa. My jesteśmy za tym, żeby zlikwidować subwencje partyjne, żeby na te prekampanie pieniądze z tych subwencji nie szły. Jeżeli ktoś już chce się promować wcześniej, niech to będzie finansowane z innego źródła, a nie z pieniędzy podatników.

Zdaniem Piotra Pancześnika z Porozumienia w starszych demokracjach, kampanię reguluje dobry obyczaj. - Politycy mają prawo do informowania o swoich pomysłach - mówi. - Jeżeli się już tworzy jakieś prawo, to ono powinno być egzekwowane. Działalność publiczna zawsze wiąże się z komunikacją społeczną, od tego nie ucieknie ani polityk, ani ugrupowanie. On musi gdzieś przekazać swoje treści, ale czy to jest kampania? W jakimś sensie pewnie tak, ale potem ściganie tego? Absurd.
Tadeusz Jarmuziewicz
Grzegorz Peczkis
Piotr Piaseczny
Agnieszka Zagola
Rafał Bartek
Wojciech Jagiełło
Piotr Pancześnik

Zobacz także

2018-10-23, godz. 12:30, Wiadomości z regionu Rafał Bartek: nie uważam wyników Mniejszości Niemieckiej za porażkę - W wyborach do sejmiku województwa opolskiego zagłosowało na Mniejszość Niemiecką o 12 tysięcy osób więcej niż cztery lata temu - powiedział w porannej rozmowie 'W cztery oczy' Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego… » więcej 2018-10-23, godz. 11:30, Wiadomości z regionu Znamy radnych powiatowych w Kluczborku. Najwięcej mandatów ma KWW Ziemia Kluczborska Komitet Wyborczy Wyborców Ziemia Kluczborska zdobył najwięcej - siedem - mandatów w Radzie Powiatu Kluczborskiego. » więcej 2018-10-23, godz. 10:45, Wiadomości z regionu Opolska rada miasta bez Mniejszości Niemieckiej [KOMENTARZE] - Trochę jest smutno, nie udało nam się wprowadzić ani jednego radnego do Rady Miasta Opola - powiedział w porannej rozmowie 'Poglądy i osądy' Marcin Gambiec, radny Mniejszości Niemieckiej, ubiegający się o urząd prezydenta Opola… » więcej 2018-10-23, godz. 10:15, Wiadomości z regionu Razem dla Opola bez mandatów w radzie miasta Stowarzyszenie Razem dla Opola nie dostało się do opolskiej rady miasta. Komitet, który walczył o reelekcję w radzie i był reprezentowany m.in. przez Krzysztofa Dryndę nie zdobył ani jednego mandatu. » więcej 2018-10-23, godz. 09:44, Poranna rozmowa Radia Opole Rozmowy z Rafałem Bartkiem i Marcinem Gambcem Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim - Nie uważam wyników Mniejszości Niemieckiej za porażkę. W wyborach do sejmiku dostaliśmy prawie 12 tysięcy głosów więcej, choć metoda… » więcej 2018-10-23, godz. 09:30, Wiadomości z regionu Rada powiatu opolskiego wybrana. Najwięcej głosów dla MN W wyborach do rady powiatu opolskiego najwięcej głosów zdobył komitet Mniejszości Niemieckiej, zagłosowało na niego 15 871 osób (37,10% poparcia). Spośród 23 mandatów, 12 przypadło dla komitetu Mniejszości Niemieckiej. » więcej 2018-10-23, godz. 09:15, Wiadomości z regionu „To decyzja wyborców i należy ją uszanować”. Komitet Marcina Gambca bez mandatu w radzie miasta Opola Pomimo wstępnych wyników sondażowych żaden kandydat komitetu nie zasiądzie w radzie miasta nowej kadencji. Pulę zgarnął KWW Arkadiusza Wiśniewskiego. » więcej 2018-10-23, godz. 08:30, Wiadomości z regionu Mają większość i są otwarci na współpracę. KWW Arkadiusza Wiśniewskiego komentuje wyniki wyborów do rady miasta - Chcemy współpracować z przedstawicielami innych opcji politycznych i innych klubów - tak Łukasz Sowada z KWW Arkadiusza Wiśniewskiego komentuje wyniki wyborów do Rady Miasta Opola. Komitet prezydenta zdobył 13 mandatów, co daje… » więcej 2018-10-23, godz. 07:30, Wiadomości z regionu SLD wciąż poza opolskim ratuszem. Komitet nie zdobył żadnego mandatu Komitet SLD - Lewica Razem nie dostał się do Rady Miasta Opola. Komitet zdobył 2261 głosów i nie przekroczył pięcioprocentowego progu wyborczego. » więcej 2018-10-23, godz. 07:00, Wiadomości z regionu Przed nami II tura wyborów. Głosowanie odbędzie się w 18 miejscowościach województwa Dopiero w drugiej turze wyborów - 4 listopada - rozstrzygną się losy kandydatów na włodarzy w 15 gminach oraz trzech miastach powiatowych regionu. » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »