W meczu 24. kolejki PlusLigi siatkarzy PSG Stal Nysa pokonała we własnej hali Barkom Każany Lwów 3:0 (25:23, 25:18 i 25:18). Po tym zwycięstwie zespół trenera Daniela Plińskiego awansował na dziewiąte miejsce w tabeli rozgrywek.
Pierwszą przewagę buduje Barkom przy wyniku 4:1. Stal skutecznie odpowiada w następnych akcjach i mamy remis 7:7. Kolejne cztery punkty znowu dla gości i ekipa ze Lwowa odskakuje na 11:7. Stal nie zamierzała jednak rezygnować z walki o zwycięstwo. Drużyna z Nysy poprawiła przyjęcie, grę blokiem i doprowadziła do remisu 18:18, a w następnej akcji po skutecznym ataku Michała Gierżota wyszła na prowadzenie. W końcówce gospodarze poszli za ciosem i ostatecznie wygrali pierwszego seta 25:23.
Po zmianie stron rywale stawiali opór mniej więcej do połowy seta. Później przewaga Stali praktycznie w każdym elemencie gry była juz bardzo wyraźna, co finalnie przyniosło gospodarzom efektowną wygraną 25:18. Decydujący punkt z lewego skrzydła zdobył Maciej Muzaj.
W następnej partii nysanie również byli górą. Stal wygrała pewnie trzeciego seta 25:18, a cały mecz 3:0.
Mecz ocenia Wojciech Włodarczyk, przyjmujący Stali.