Lider pierwszej ligi siatkówki mężczyzn jedzie na trudny teren do Częstochowy.
Po wygranej z BBTSe-m Bielsko-Biała, Stal została jedyną drużyną bez przegranej. Teraz jedzie na trudny teren do Częstochowy.
- To młody, mocny zespół pod dobrą wodzą trenera Wasilkowskiego - ocenia Mateusz Czunkiewicz, libero Stali Nysa. - Jedziemy na ich teren, ale wiadomo, że nikomu się nie położymy.
Mecz w czwartek (10.10) o godzinie 17.30 w Częstochowie.