Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2019-03-12, 22:00 Autor: Paweł Konieczny

Stal Nysa jedną nogą w najlepszej czwórce

Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa - Gwardia Wrocław [fot. Paweł Konieczny]
Stal Nysa po raz drugi lepsza od Gwardii Wrocław w pierwszej rundzie fazy play-off 1. ligi siatkówki. Po poniedziałkowym (11.03) zwycięstwie 3:2, dzień później podopieczni Krzysztofa Stelmacha pokonali rywali 3:1.
Podobnie jak w poniedziałek Stal nienajlepiej weszła w spotkanie. Dzięki temu Gwardia kontrolowała grę, a nysianie zmieniali stronę po pierwszej partii pokonani 21:25. Od drugiego seta jednak siatkarze Stali, niesieni przez własną publikę, wygrywali dzięki świetnej grze w końcówkach poszczególnych partii 25:21, 25:20 i 25:19.

MVP spotkania wybrany został Bartosz Bućko. - Mieliśmy nadzieję, że jeśli ugramy z Gwardią pierwsze dwa sety i wynik będzie na styku, to w pewnym momencie oni pękną. Tak się jednak nie stało, stawiali opór cały czas. Dzięki temu to był dobry mecz, dobre widowisko. Tym bardziej cieszy to, że wygraliśmy, bo zachowaliśmy zimną głowę w końcówkach i w ważnych momentach odskakiwaliśmy na 3, 4 punkty. To był powód, dlaczego wygraliśmy ten mecz - podsumował najlepszy gracz wtorkowego spotkania.

Rywalizacja, w której do dalszej gry awansuje zwycięzca trzech spotkań, przeniesie się teraz na Dolny Śląsk. Kolejny, być może ostatni, mecz w sobotę (16.03) o 18:00.
Bartosz Bućko

Zobacz także

1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »