Ważne zwycięstwa zanotowali w sobotę (16.02) siatkarscy pierwszoligowcy z Opolszczyzny. Stal Nysa wygrała w trzech setach z drużyną AZS AGH Kraków, a Mickiewicz Kluczbork po pełnym zwrotów akcji pięciosetowym pojedynku ograł sąsiada z tabeli - Buskowiankę Kielce.
Wygrana podopiecznym Mariusza Łysiaka nie przyszła łatwo. Buskowianka świetnie weszła w spotkanie i wygrała premierową odsłonę 25:20. Na odpowiedź Mickiewicza nie trzeba było długo czekać. Ekipa z Kluczborka bardzo łatwo wygrała drugiego seta do 14. W trzeciej części kieleccy siatkarze kontrolowali grę, co dało im zwycięstwo 25:19. Czwarta partia nie układała się po myśli kluczborskiej drużyny. Buskowianka co chwilę odskakiwała na kilka punktów, a Mickiewicz szukał sposobu na odrobienie strat. Doskonały okres gry nastąpił pod koniec seta. Dzięki dobrej grze w obronie oraz skuteczności w ataku i świetnej zagrywce drużyna z Kluczborka zwyciężyła 28:26. Tie-break lepiej wytrzymali gospodarze. W decydujących akcjach byli drużyną skuteczniejszą, co dało wygraną 15:12, a w całym spotkaniu 3:2.
- Już chyba wszystkich przyzwyczailiśmy do tego, że jeśli w Kluczborku gramy tie-break to jest on zacięty od początku do końca - podsumowuje Konrad Mucha, środkowy Mickiewicza. - Czapki z głów za czwarty set, bo tam już wysoko przegrywaliśmy w końcówce, a jednak udało się wszystko odrobić i mamy dwa punkty, które są dla nas w tym momencie jak tlen - dodaje.
Nieco łatwiejszą przeprawę mieli w sobotę (16.02) gracze Stali Nysa. W trzech setach: do 20, 19 i 20 ograli jedną z najsłabszych drużyn zaplecza Plusligi, AZS AGH Kraków.