Siatkarska Stal Nysa rusza na pomoc Andrzejowi Kaczmarkowi. Władze klubu apelują do kibiców, by ci nie pozostali obojętni na los wieloletniego szkoleniowca.
Andrzej Kaczmarek to prawdziwa legenda nyskiej Stali. Przez 32 lata prowadzenia klubu, jego podopieczni czterokrotnie stawali na podium mistrzostw Polski. Teraz sytuacja życiowa emerytowanego trenera jest bardzo trudna.
- Na pierwszym miejscu aspekt zdrowotny. Pan Andrzej jest po kilku operacjach. Raz, że wcześniej miał zawał serca, teraz inne choroby. Dwa, gdzieś tam przy swojej niewiedzy, bo tak to musimy nazwać, ktoś podsunął mu jakiś papierek na jakieś zobowiązania finansowe. Czujemy się w obowiązku pomóc panu Andrzejowi, bo przypomnę, wszystkie osiągnięcia, wszystkie laury, jakie Stal miała do tej pory, to za kadencji pana Andrzeja Kaczmarka - mówi Jacek Jaczenia, prezes Stali Nysa.
Datki będzie można wrzucać do puszek podczas dwóch najbliższych meczów w Hali Nysa, piątego i piętnastego grudnia. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc byłemu trenerowi. Oprócz tego, wsparcie będzie można przekazać także za pośrednictwem przelewu. Więcej szczegółów na temat planowanej zbiórki internetowej, już wkrótce na stronie www.stalnysa.pl