W piątek ruszyły dwa oddziały - obserwacyjno-zakaźny i pediatria, teraz rozpoczął działalność Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz pozostałe oddziały.
Artur Kamiński, dyrektor szpitala informuje, że placówka jest gotowa do udzielania pomocy chorym. - Szpital powrócił do całkowitej działalności, oczywiście z pewnymi ograniczeniami, bo musieliśmy pozmieniać ciągi komunikacyjne, dwa główne wejścia wprowadzić. Przy każdym wejściu są komunikaty, ogłoszenia, którym wejściem wchodzi się na które oddziały. Jesteśmy po kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia, ta kontrola poszła pomyślnie. Przedstawiciele z NFZ-u dokładnie sprawdzili przydatność naszej placówki do działalności i protokolarnie potwierdzili, że taką działalność od dzisiaj możemy prowadzić.
Elżbieta Rutkiewicz, kierownik SOR w Nysie poinformowała, że oddział zmienił swoją lokalizację. - Przenieśliśmy się na część oddziału laryngologii, więc warunki jeszcze nie są takie, jak być powinny. To są warunki dalej prowizoryczne. Mamy ograniczone łóżka obserwacyjne pacjentów, ścisłego nadzoru również, ponieważ nie zajmujemy tyle przestrzeni, ile nam jest potrzebne. Staramy się, żeby szpital funkcjonował i w takich warunkach, w jakich możemy, będziemy pracować.
Jak dodaje kierownik Elżbieta Rutkiewicz, pacjent na SOR będzie obserwowany nie dłużej niż to konieczne i będzie kierowany na oddział.
Jeśli chodzi o szpital polowy to dyrektor nyskiego ZOZ poinformował dzisiaj opolski oddział NFZ o pełnym rozpoczęciu działalności i to teraz NFZ zdecyduje, kiedy szpital znajdujący się na parkingu Hali Nysa zakończy działalność.