Samorządowiec spotkał się tam z Izabelą Leszczyną, minister zdrowia i Tomaszem Siemoniakiem, ministrem spraw wewnętrznych. Celem jest budowa szpitala odpowiadającego dzisiejszym potrzebom, ale też dającego nowe możliwości.

- On musi być funkcjonalnie i energetycznie przystosowany do obecnych czasów - zaznacza Daniel Palimąka.

- To zielone światło, które dzisiaj otrzymaliśmy, jest do wstępnej fazy - to trzeba zaznaczyć. To jest początek drogi, trzeba przygotować harmonogram działań i zdarzeń, które przyczynią się do szybkiego rozpoczęcia fazy przygotowawczej, a później realizacji zadania pod tytułem "Budowa nowego obiektu szpitalnego dla powiatu nyskiego".

Celem jest przeniesienie się do nowego budynku za około 3,5 roku. - Musimy działać bardzo szybko i sprawnie - zaznacza starosta Palimąka.

- Już po niedzieli jesteśmy umówieni z panią wiceminister na prace typowo planistyczne i analityczne, które pozwolą nam odpowiedzieć na pytanie, którą dokładnie ścieżkę obrać w przypadku finansowania i dofinansowania. Ważne też, którą ścieżkę obrać w kontekście fazy projektowej, więc na pewno nie będziemy próżnować.

Nowy szpital prawdopodobnie będzie kosztować kilkaset milionów złotych i zostanie zlokalizowany na działce gminnej przy ulicy Otmuchowskiej. Co ważne, to teren niezalewowy.