Oszuści nie tracą czasu i wymyślają co chwila nowsze metody. Tym razem chodzi o sposób "na kredyt". Ofiara stał się 55-letni mieszkaniec powiatu nyskiego. Mężczyzna szukał w internecie kredytu, zamiast tego trafił na oszustów, którzy wyłudzili od niego ponad 20 tysięcy złotych.
Jak informuje nyska policja, 55-letni mężczyzna chciał uzyskać kredyt w jednym z banków. Z uwagi na brak zdolności kredytowej, jego wniosek został odrzucony. Postanowił więc skorzystać z innego źródła pożyczki. Na jednej ze stron znalazł interesującą go ofertę. Skontaktował się z osobą odpowiedzialną, która instruowała go, jak postępować celem uzyskania kredytu.
Mężczyzna w trakcie korespondencji z osobą podającą się za pracownika instytucji bankowej otrzymał między innymi umowę z warunkami oraz potwierdzenie ubezpieczenia kredytu. Następnie, po podpisaniu umowy, wpłacił określoną kwotę, celem uwiarygodnienia możliwości spłacenia zaciągniętego długu. Gdy już tego dokonał, osoba podająca się za pracownika instytucji bankowej przestała się z nim jednak kontaktować.
Co ważne, to nie jedyna nowa metoda wyłudzania pieniędzy, na jaką powinniśmy uważać. Jak się okazuje niebezpieczne są też internetowe znajomości i odbieranie zagranicznych telefonów. Przekonała się o tym 28-letnia mieszkanka powiatu sochaczewskiego, od której mężczyzna podający się za "kuzyna księcia z Dubaju" wyłudził 6 tysięcy złotych.