Dwóch mężczyzn napadło minionej nocy na kierowcę MZK Nysa. Do zdarzenia doszło około 22.30 w autobusie linii nr 4, w okolicy przystanku Piłsudskiego Polmozbyt.
Napastników było dwóch, jechali tym autobusem. Jeden uderzył kierowcę. Do napaści miało dojść na zewnątrz auta. Mężczyźni uciekli.
Jak przekazał nam prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nysie Piotr Janczar kierowca skontaktował się z bazą wewnętrznym systemem komunikacji. Operator wezwał na miejsce policję oraz pogotowie, które udzieliło mężczyźnie pomocy.
- Poszkodowany to bardzo dobry kierowca z wieloletnim stażem. Zadeklarowałem pomoc psychologiczną dla niego oraz rodziny, jesteśmy w stałym kontakcie - powiedział prezes Janczar.
- Policja prowadzi czynności sprawdzające w sprawie o uszkodzenie ciała i zniszczenie mienia - przekazuje st. sierż. Janina Rudkowska z nyskiej policji.