Mają go dostać nie tylko małżeństwa z dziećmi, ale także osoby wychowujące dzieci samotnie bądź w związkach partnerskich. Projekt uchwały w tej sprawie ma być wprowadzony pod obrady przez burmistrza Nysy Kordiana Kolbiarza na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Planowane zmiany wynikają z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że dotychczasowe zasady przyznawania bonu są wykluczające dla wielu rodziców.

- Bon wychowawczy jest jednym z filarów naszej kompleksowej polityki prorodzinnej, oprócz mieszkań dla młodych, budowy żłobków, rozbudowy placówek oświatowych – mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. I zaznacza: - Przyjmujemy to orzeczenie i nie dyskutujemy z nim, pochylamy się nad wskazaniami sądu i dlatego chcemy odstąpić od pierwszeństwa. Chcemy, aby wszyscy, którzy mają drugie dziecko i kolejne, i spełniają inne, kolejne kryteria w naszej propozycji uchwały, aby nadal mogli korzystać z Bonu Wychowawczego w naszym mieście.

Zgodnie z nowymi zasadami Nyski Bon Wychowawczy będzie skierowany do rodziców, jednego z rodziców lub opiekuna prawnego dziecka, z co najmniej dwójką dzieci, z których drugie i każde kolejne jest w wieku od 13 miesięcy do 6. roku życia. Władze Nysy szacują, że będą mogły wydać na ten cel w przyszłym roku ok. 3 mln zł.