Około 300 strażaków z województw: opolskiego, śląskiego, małopolskiego i łódzkiego bierze udział w ćwiczeniach Opolskie 2021, które od dziś (20.10) prowadzone są w powiecie nyskim. W ten sposób sprawdzana jest reakcja służb na różne scenariusze niebezpiecznych zdarzeń.
Szczegóły dotyczące pozorowanych sytuacji są owiane tajemnicą, by jak najlepiej sprawdzić stan wyszkolenia ratowników. Bryg. Piotr Zdziechowski, oficer prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP na potrzeby tych ćwiczeń wskazuje, że sytuacje, które już przećwiczono, dotyczą między innymi zagrożeń w ruchu lądowych oraz spowodowanych substancjami chemicznymi.
- Samochód osobowy uderzył w drzewo, jest jedna osoba poszkodowana. Drugie zdarzenie mamy w forcie Nysa, tam są jakieś niebezpieczne substancje. Trzecie zdarzenie jest to miejscowość Wójcice i tam jest zawalony wiadukt. Kolejne to jest w Nadziejowie. Tam bus z grupą osób wypadł z drogi i wpadł do wody - wymienia.
Jeden z pierwszych scenariuszy zakładał wybuch na jednym z nyskich fortów. Kierownik ćwiczeń st. kpt. Łukasz Olejnik zauważa, że poszczególne epizody zostały przygotowane w taki sposób, aby w jak największym stopniu przypominały rzeczywiste sytuacje.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zostaną tu zadysponowani również policjanci, którzy będą musieli rozpoznać pod kątem pirotechnicznym, a później strażacy będą rozpoznawać substancje chemiczne, które się tutaj znajdują. W wytwórni podczas tego wybuchu będzie kilka osób poszkodowanych, jedna z nich ma urwane ręce. Będzie dużo krwi, oczywiście sztucznej - dodaje.
Biorący udział w manewrach zorganizowali obozowisko w pobliżu obwodnicy Nysy, skąd w miarę potrzeb są dysponowani do poszczególnych sytuacji. Jak mówi oficer prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP mł. asp. Łukasz Nowak, działania prowadzone będą na lądzie, a także w wodzie i z powietrza.
- Tu z pomocą przyszła nam straż graniczna, która będzie wspomagać nas śmigłowcem przy niektórych epizodach, głównie to są epizody dotyczące ratownictwa wysokościowego, wodno-nurkowego. Mamy też zapewnienie, że w dniu dzisiejszym, w jednym z epizodów będzie uczestniczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Ratownik23 - tłumaczy.
Manewry potrwają do jutra (21.10).