Najpierw potrącił seniorkę na przejściu dla pieszych, a później próbował uciec z miejsca zdarzenia. Dzięki czujności świadków zdarzenia nie uniknie jednak odpowiedzialności za swoje czyny.
Mowa o 50-latku zatrzymanym przez nyską policję. Do spowodowanego przez niego wypadku doszło wczorajszego (05.08) popołudnia na ulicy Prudnickiej. Jak mówi mł. asp. Mateusz Szwajgier z nyskiej policji, sprawca zdarzenia miał powody, by chcieć uniknąć spotkania z funkcjonariuszami.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 72-letnia kobieta, przechodząc przez przejście dla pieszych, została potrącona przez kierowcę osobowego fiata. Będący na miejscu świadkowie uniemożliwili kierującemu oddalenie się z miejsca zdarzenia, a także udzielili pomocy poszkodowanej do czasu przyjazdu pogotowia oraz policji. Zatrzymany 50-latek miał w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu - dodaje.
Poszkodowana trafiła do szpitala. Zatrzymany kierowca będzie natomiast musiał liczyć się z konsekwencjami spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi mu nawet do 3 lat więzienia, wysoka grzywna, a także wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.