Władze Nysy planują rozbudowę kolejnego przedszkola. W ten sposób udałoby się rozwiązać problemy związane z opieką nad dziećmi w tej grupie wiekowej.
Chodzi o placówkę w Białej Nyskiej. Okazji do jej powiększenia gmina wypatruje w kolejnym rządowym funduszu uruchomionym w związku z pandemią koronawirusa. Dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Adam Fujarczuk wskazuje, że wybór placówki w Białej Nyskiej ma związek z rozbudową bazy mieszkaniowej w tej miejscowości, jak i zachodniej części Nysy.
- Był nabór w ramach rewitalizacji wsi popegeerowskich. Dlaczego Biała Nyska? To jest taka kuchnia, zaplecze Nysy. Obok też, właśnie na obrzeżach miasta, budowane jest nowe osiedle, 6 budynków - wyjaśnia.
Mieszkańcom nowego osiedla byłoby łatwiej dowozić dzieci do Białej Nyskiej niż do przedszkoli położonych w mieście.
Placówka, którą gmina przejęła w latach 90. ubiegłego wieku od miejscowego PGR-u mogłaby po rozbudowie przyjąć o 50 dzieci więcej niż obecnie. To, w połączeniu ze zbliżającą się rozbudową przedszkola przy alei Wojska Polskiego i 100-miejscowym żłobkiem powstającym przy ulicy 11 listopada w Nysie, pozwoliłoby w całości zaspokoić potrzeby związane z wczesnym wychowaniem dzieci w całej gminie.