Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2020-07-02, 18:45 Autor: Daniel Klimczak

Janusz Sanocki usłyszał prokuratorskie zarzuty za incydenty w gmachu urzędu wojewódzkiego. "Fałszywie mnie oskarżają, czuję się jakbym się obudził w PRL-u"

Poseł Janusz Sanocki zniszczył bramkę w urzędzie wojewódzkim [fot. Katarzyna Doros]
Poseł Janusz Sanocki zniszczył bramkę w urzędzie wojewódzkim [fot. Katarzyna Doros]
Poseł Janusz Sanocki zniszczył bramkę w urzędzie wojewódzkim [fot. Katarzyna Doros]
Poseł Janusz Sanocki zniszczył bramkę w urzędzie wojewódzkim [fot. Katarzyna Doros]
Janusz Sanocki [fot. Paula Hołubowicz]
Janusz Sanocki [fot. Paula Hołubowicz]
Były poseł Janusz Sanocki w kręgu zainteresowania wymiaru sprawiedliwości. Prokuratura Rejonowa w Opolu przedstawiła politykowi trzy zarzuty związane z wydarzeniami, do których doszło w budynku urzędu wojewódzkiego w Opolu.
Dwa z nich dotyczą incydentu z sierpnia ubiegłego roku. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar wskazuje, że chodzi między innymi o uszkodzenie bramki w holu budynku.

- Jeden z zarzutów dotyczy zniszczenia mienia i spowodowania szkody w wysokości bez mała 8 tysięcy złotych. Kolejny zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Ustalono bowiem, że po zniszczeniu bramki szklanej, szarpał się on z interweniującymi funkcjonariuszami - tłumaczy.

Trzeci zarzut dotyczy wydarzenia z października, kiedy to polityk, pomimo zakończenia pracy urzędu i wezwania do wyjścia z budynku, nie chciał opuścić pomieszczeń Krajowego Biura Wyborczego. Śledczy uznali to za naruszenie miru domowego.

Janusz Sanocki (zgodził się na publikację swoich danych) nie przyznał się do winy. Choć nie wypiera się udziału we wspomnianych zdarzeniach, to przedstawia sprawę inaczej, niż prokuratura.

- Wojewoda nie miał prawa zagradzać dostępu, na przykład, do delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Nie kopałem, nie rzucałem, wziąłem za tę furtkę, otworzyłem. To szkło się wtedy rozsypało. Policjanci przyszli, wiedząc, że ja jestem posłem, wzięli mnie za ręce i mnie wyciągnęli po prostu. Fałszywie mnie oskarżają, no czuję się, jakbym się obudził w PRL-u - dodaje.

Polityk wskazuje też, że był gotowy zapłacić za uszkodzoną bramkę, jednak do tej pory nie otrzymał wyceny strat.

Z kolei okupowanie pomieszczeń KBW, nazywa on uzasadnionym protestem przeciwko utrudnianiu bezpartyjnym obywatelom startu w wyborach do sejmu, co, jego zdaniem, przypomina działalność Martina Luthera Kinga

Dodajmy, że najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu do sądu trafi akt oskarżenia przeciwko Sanockiemu. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat więzienia.
Stanisław Bar
Janusz Sanocki

Zobacz także

2018-11-02, godz. 14:00, Wiadomości z regionu Nysa: nie żyje 22-latek pobity w sobotę w okolicach marketu budowlanego Wczoraj (01.11) w szpitalu zmarł 22-letni mężczyzna pobity przez czwórkę napastników na parkingu przed jednym z marketów budowlanych w Nysie. » więcej 2018-10-31, godz. 19:15, Wiadomości z regionu Nysa: zmiany w organizacji ruchu w okolicach cmentarzy Zmiany w organizacji ruchu na ulicach Nysy w związku z dniem Wszystkich Świętych. Przy części nekropolii zmieniły się zasady parkowania. Ograniczenia pojawiły się też na samych drogach. » więcej 2018-10-31, godz. 14:00, Sport i turystyka Siatkarskie trofeum przyjechało do Nysy. Każdy mógł poczuć się jak mistrz świata [ZDJĘCIA] Mieszkańcy Nysy mogli dziś zobaczyć i dotknąć trofeum, które dokładnie miesiąc temu zdobyła siatkarska reprezentacja Polski podczas mistrzostw świata. » więcej 2018-10-30, godz. 19:30, Wiadomości z regionu Troje zasłużonych nysan powalczy o tegorocznego Trytona Znamy finalistów tegorocznej, 21. edycji Trytona Nyskiego. Spośród zgłoszeń mieszkańców wybrano trzech nominowanych do otrzymania statuetki. » więcej 2018-10-30, godz. 13:30, Wiadomości z regionu Grożąc nożem ukradł pieniądze. Wpadł zaraz po wyjściu ze sklepu 43-letni mieszkaniec Nysy sterroryzował sprzedawcę sklepu, a następnie ukradł ponad 400 złotych. Łupem nie cieszył się jednak zbyt długo, gdyż tuż po wyjściu na ulicę wpadł w ręce policji. » więcej
562563564565566567568
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »