Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu ma coraz mniejsze zapasy krwi. Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, ale za kilka dni może być. Dlatego zachęcamy do oddawania krwi, tak jak zrobiła to nasza reporterka Agnieszka Pospiszyl.
Co prawda z powodu epidemii wstrzymano wszystkie akcje wyjazdowe, ale krew można oddawać w stałych punktach w Opolu, Brzegu, Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku i Nysie. Punkt w Opolu działa krócej niż zwykle – od 7 do 14, pozostałe są czynne normalnie. Jedyną zmianą w ich działaniu jest to, że przy wejściu sprawdzana jest temperatura i trzeba wypełnić dodatkową ankietę odnośnie zdrowia i podróży w ostatnich dwóch tygodniach.
Z powodu odwołania wyjazdowych akcji poboru, znacznie spadła liczba pobrań w ostatnim tygodniu. Jeżeli to się nie zmieni, to niedługo banki krwi będą musiały sięgnąć do zapasów, które są zaplanowane na okres letni. Potencjalni krwiodawcy, jeżeli są zdrowi, nie przebywają w kwarantannie ani nie są pod nadzorem epidemiologicznym, mogą bez problemu oddać krew. Jak zwykle w podziękowaniu czeka na nich paczka czekolad.