Nyski park miejski czekają spore zmiany. Dzięki środkom na przywracanie bioróżnorodności, miasto otrzyma 1,5 miliona złotych na przeprowadzenie prac, które poprawią zarówno komfort mieszkańców, jak i przyczynią się do ochrony przyrody.
Zabytkowy park o powierzchni ponad 40 hektarów zostanie podzielony na 2 części leżące po obu stronach ulicy Powstańców Ślaskich. Jak zapowiada burmistrz Kordian Kolbiarz, obie z nich będą nieco się różniły.
- W tej części starszej, to będzie teren nieskażony ręką człowieka, natomiast w tej pierwszej części będzie też dbałość na pewno o środowisko, ale też z taką większą ingerencją i większą dbałością o tereny rekreacyjne dla mieszkańców. Będzie można przyjść z kocem, położyć się, pooglądać naturę. Najpewniej też będziemy mieli plac zabaw w tym miejscu - dodaje.
Magistrat liczy na to, że w stawach ponownie pojawią się nieobecne dziś gatunki zwierząt, takie jak łabędź niemy czy rak. Po zakończeniu prac, w parku będzie można zobaczyć nowe platformy i budki lęgowe dla ptaków. Nie zabraknie też tablic edukacyjnych, ścieżek pieszo-rowerowych czy nowych ławek i koszy na śmieci.
Dodajmy, że po wakacjach ma ruszyć przetarg na realizacje prac. Ich zakończenie planowane jest na koniec przyszłego roku.