Nyski magistrat szykuje się do remontu swojej siedziby. W najbliższym czasie zewnętrzne ściany budynku przy ulicy Kolejowej zyskają nowy, odświeżony wygląd.
Jak zauważają władze miasta, elewacja urzędu pamięta lata 70. ubiegłego wieku i nie będzie pasowała do wyglądu remontowanego obecnie śródmieścia.
- W przyszłym roku prace ruszą. Sama elewacja, to jest koszt około miliona złotych i chcemy to zrobić, no bo warto. Też będzie delikatne podświetlenie naszego budynku. Może nie aż takie, jak byśmy chcieli, natomiast będzie też ładne pokazanie światłem elementów budynku, które są wartymi pokazania - tłumaczy burmistrz Kordian Kolbiarz.
Prace będą miały na celu głównie poprawę estetyki obiektu i nie będą się wiązały z montażem docieplenia. Taki krok zdaniem władz miasta spowodowałby zasłonięcie delikatnej sztukaterii budynku. Ponadto rozwiązanie to znacznie zwiększyłoby koszty prac, czego magistrat chce uniknąć.
Dodajmy, że to nie jedyne planowane zmiany w najbliższym otoczeniu urzędu miasta. W ostatnim czasie ze skweru przed budynkiem zniknęły drzewa, które, jak tłumaczy magistrat, były gatunkami inwazyjnymi. W przyszłości, dzięki programowi bioróżnorodności, na placu mają się pojawić rodzime gatunki drzew oraz strefa odpoczynku dla mieszkańców, na której znajdzie się kilkanaście ławek.