W Nysie trwa kolejna już edycja Dni Twierdzy Nysa. Do końca weekendu, na odwiedzających to miasto czekają pokazy dawnych strojów, rekonstrukcje bitew, czy okolicznościowe wystawy i warsztaty.
Choć impreza rozpoczęła się wczoraj, to najbardziej widowiskowe jej elementy odbywają się właśnie dziś (27.07). O 16:00 nad Jeziorem Nyskim można było obejrzeć rekonstrukcję bitwy morskiej legionów San Domingo.
- Walczyli wówczas Polacy, którzy po zakończeniu wojny austriacko-francuskiej zostali wysłani na San Domingo do tłumienia buntu. Walczyli o utrzymanie kolonii przez Francuzów, Polakom to się nie podobało za bardzo. Były 3 polskie statki korsarskie, odkryłem taką ciekawą dla Polaków informację. Polacy też byli piratami z Karaibów - wyjaśnia Marek Szczerski, prezes Stowarzyszenia Historycznego Legionów Polskich i Mazurka Dąbrowskiego.
Z kolei od 18:00 trwa inscenizacja bitwy o Twierdzę Nysa z 1807 roku. W forcie nr II można zobaczyć pasjonatów historii w umundurowaniu z okresu wojen napoleońskich. O 21:00 natomiast rozpocznie się widowisko nocne.
Dodajmy, że w imprezie bierze udział łącznie prawie 300 rekonstruktorów z Polski, Czech, Ukrainy i Niemiec.