Upalna pogoda daje się we znaki niemalże wszystkim mieszkańcom naszego regionu, dlatego coraz więcej miast decyduje się na zamontowanie kurtyn wodnych, które mogą choć na chwilę pomóc w walce z wysokimi temperaturami.
Od kilku dni mogą z nich korzystać między innymi mieszkańcy Nysy, w której jeszcze tego lata może pojawić się więcej takich urządzeń.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiał nasz reporter, chwalą takie rozwiązanie, wskazując, że rozpylana woda pomaga w odświeżeniu i chwilowym schłodzeniu skóry. Wśród podawanych przez mieszkańców sposobów na przetrwanie upałów znalazło się także picie dużych ilości wody, przebywanie w cieniu czy nocne spacery.
Nie brakowało także głosów, że kurtyn wodnych powinno być w Nysie więcej, z czym zgadzają się także miejscowe wodociągi.
- Na dzień dzisiejszy mamy dwie kurtyny, już mogę stwierdzić, że to nie wystarcza, bo przydałyby się jeszcze przy niektórych organizowanych imprezach. Wiemy, że jest takie zapotrzebowanie, że mieszkańcy sobie tego życzą, dlatego też na pewno będziemy chcieli dokupić jeszcze chociaż dwie sztuki. Jeżeli się pojawią, to na pewno na przełomie lipca i sierpnia. Przygotujemy kilka punktów do instalacji, żeby było łatwo je tez przemieszczać - zapowiada Edyta Peikert, prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja AKWA w Nysie.
Dodajmy, że obecnie wodna mgiełka jest rozpylana na nyskim rynku czy w okolicach hali przy ulicy Sudeckiej.