Nysa chce lepiej zadbać o miejskie forty. W tym roku mają ruszyć prace, dzięki którym zabytkowe umocnienia staną się bardziej atrakcyjne dla odwiedzających oraz pozwolą lepiej chronić obecną na ich terenie przyrodę.
Pierwsze prace mają ruszyć w marcu. - Zadanie zostało podzielone na dwie części - zapowiada burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.
- Jedna to jest ścieżka edukacyjna pieszo-rowerowa prowadząca od bramy przy cmentarzu wojskowym. Prace są połączone z wycinką drzew, z drogami w parku miejskim. W drugim etapie będzie się działo nieco więcej, powstaną łąki kwietne, oświetlona, monitorowana ścieżka z dbałością o fortyfikacje, bo też te drzewa, które rosną, samosiejki tak zwane, rozsadzają cegły, z których są zbudowane umocnienia.
Zmodernizowana ścieżka pieszo-rowerowa ma liczyć około trzech kilometrów długości. Wzdłuż niej pojawią się latarnie, ławki, a także monitoring. Powstaną również budki lęgowe dla ptaków i nietoperzy, hotele dla owadów, czy tablice informacyjne na temat występujących na tym terenie roślin i zwierząt.
Ponadto, na obszarze suchej fosy od strony ulicy Grodkowskiej, planowana jest budowa parkingu dla samochodów, jak i autokarów.
Prace mają potrwać do jesieni przyszłego roku. Gmina zamierza wydać na ten cel ponad 5,5 miliona złotych.