Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2019-01-03, 19:27 Autor: Daniel Klimczak

Pat w rozmowach z farmaceutami w Nysie. "Nie jesteśmy w stanie zmusić aptekarzy, by pełnili dyżury"

Apteka [fot. freeimages.com]
Apteka [fot. freeimages.com]
Nie udało się rozwiązać problemu dyżurujących aptek w powiecie nyskim. Od nowego roku, w części gmin brakuje placówek chętnych do pracy, poza standardowymi godzinami.
Władze powiatu spotkały się dziś (03.01) z przedstawicielami branży, jednak rozmowy nie przyniosły żadnego przełomu. Aptekarze wskazywali między innymi na nieopłacalność dyżurów i braki kadrowe. Przedstawili też dane, z których ma wynikać, że w przeciągu ostatnich lat, podczas dyżurów praktycznie nie sprzedaje się leków ratujących życie.

- W bardzo wielu miejscowościach faktycznie nie ma takiej potrzeby. Te przypadki, z którymi trafiają do nas pacjenci, są zupełnie oddalone od tego, żeby ratować ludzkie życie i zdrowie. Bardzo często zdarzają się przysłowiowe kubki na mocz albo leki, które mamy w swoich apteczkach, czy możemy kupić na stacji benzynowej - wyjaśnia Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Jedna doba dyżuru ma kosztować placówki w naszym regionie nawet 400 złotych. Jak wskazują farmaceuci, coraz większa konkurencja nie pozwala osiągać w ciągu dnia takich zysków, by można było zapewnić obsadę w nocy.

Władze powiatu nyskiego przyznają, że samorząd ma w tej sprawie związane ręce. Nawet wskazanie aptek mających pełnić dyżury, niewiele zmieni.

- W gminie Otmuchów, Głuchołazy, Paczków aptekarze nie wyrażają zgody na pełnienie dyżurów w dni świąteczne. My wyznaczamy grafik, bo do tego obligują nas przepisy. Ale jeżeli aptekarze nie wyrażają zgody, my nie jesteśmy w stanie ich zmusić do tego - zauważa Joanna Burska, członek zarządu powiatu nyskiego.

Nawet gdyby w kasie powiatu udało się znaleźć pieniądze na zabezpieczenie dyżurów, prawo nie zezwala na taką pomoc ze strony samorządu.

Dodajmy, że w samej Nysie, w trybie ciągłym, funkcjonuje tylko jedna apteka.
Marek Tomków
Joanna Burska

Zobacz także

2024-09-25, godz. 19:03, Wiadomości z regionu Szpital w Nysie wznowi działalność za mniej więcej miesiąc. Mieszkańcy korzystają ze szpitala polowego 3-4 tygodnie - tyle czasu zajmie przywrócenie funkcjonowania nyskiego szpitala powiatowego. Obecnie doraźną pomoc można otrzymać w szpitalu polowym zlokalizowanym obok Hali Nysa. Z tej formy pomocy codziennie korzysta nawet ponad setka… » więcej 2024-09-25, godz. 09:47, Wiadomości z regionu Dramatyczny obraz powodzi we wsi Wronów. "Czekaliśmy na strychu, aż ktoś po nas przypłynie" [ZDJĘCIA] Przez tydzień wieś Wronów w gminie Lewin Brzeski była niemal całkowicie odcięta od świata po zalaniu przez Nysę Kłodzką. Przez cały czas na miejscu pracowali jednak strażacy. » więcej 2024-09-24, godz. 19:15, Wiadomości z regionu Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 16:15, Wiadomości z regionu Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy zwiększono zrzut wody z Jeziora Nyskiego, co doprowadziło do zalania miasta… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27, Wiadomości z regionu "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na zminimalizowanie zagrożenia. To między innymi zmiana biegu rzeki. » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »